Żadnego złota tam nie ma, bujda na resorach
Równie dobrze mógł autor przedstawić rachunki dla platyny, uranu czy tylko rubinów. Też ich tam nie ma, ale co tam. Piękny tytuł, reszta nie jest ważna
http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Polsce-znajduja-sie-najbogatsze-zloza-zlota-w-Europie-582652.html
Coś jeszcze?
349 kg czystego kruszcu - z wrażenia usiadłem, ha, ha, ha
Czytanie ze zrozumieniem to bardzo trudna sztuka, a co dopiero rozumienie liczb. Koszt wydobycia wielokrotnie wyższy niż zysk z surowca, więc jest o co kopie kruszyć
349 wydobyto, a nie znajduje się tam...:
"Jego zasobność specjaliści oceniają na ponad 80 ton. To europejski rekord. - Zasoby występują wraz z platynowcami poniżej horyzontu miedzionośnego, głęboko pod powierzchnią. Jest to najbogatsze złoże na naszym kontynencie, ale nie jest jeszcze eksploatowane - mówi Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM."
Czytanie ze zrozumieniem jest problemem wielu Polaków. Natomiast klapki na oczach i "niechcący" niezauważanie innych spraw to już oddzielny temat.
I tak się "nie opłaca", że zagraniczni inwestorzy składają papiery o uzyskanie koncesji na wydobycie, takie to właśnie "nieopłacalne":
"W 1996 r. na Dolnym Śląsku wytyczono 33 działki złotonośne (każda ma ok. 96 km kw.). Pierwsze koncesje na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż złota otrzymały koncerny górnicze z Irlandii, Australii i Ameryki Północnej."
Jestes jak widac najlepszym przykladem tych czytajacych i nie pojmujacych skoro sie tym ekscytujesz. Nikt nie wyda wiecej niz zarobi i dlatego od 1996 roku nie wydobyto z tych dzialek ani grama i wydobywac nikt nie bedzie bo to nie Syberia.
Czyli oddaliśmy złoża warte miliard złotych, "bo się nie opłaca", ale za to Irlandczykom czy Australijczykom się jednak opłaca? Ciekawa teoria, czego to jeszcze nie wymyślisz, aby rozpaczliwie bronić tuskowej ferajny?
Twoje teorie sa nie do pobicia, tyle "fachowych bzdurek" dawno nie czytalem. Baw sie dalej w te klocki. A najlepiej wymysl metode wydobywania zlota z rozproszonego zloza polozonego na duzej glebokosci. Wiesz jak sie to robi?
my nie wiemy, ale ty pewnie tak ?
Z zagranicy wiedzą, a u nas, ze niby nie- bardzo ciekawą teorię wymyśliłeś. Wszyscy się biją o te złoża, tylko polski (nie)rząd jest zainteresowany oddaniem za darmo*
*to co pod stołem się nie liczy
Wiedzą, kopią dół i wydobywają. Taki, że cały Ostrowiec się w nim zmieści
Niejaki "psimen" po raz kolejny udowadnia że jest hiPOkrytą, bo twierdzenie że ...
"Nikt nie wyda wiecej niz zarobi ...", a się pytam jak to nie,
A NASZ PHEMIEŁ ??? to co, patyk od kiszki ???
Jak zawsze Pismen was przygiął, to już tylko obrażacie, cienkie z was bolki
A do głowy Ci kolego z 16:51 nie przyszło, że być może nie każdy może tam eksploatować te złoża, że sobie kolesie zaklepali dla swoich, oczywiście ... "by żyło się lepiej" ;)))
Bo w naszym kraju nie takie numery przechodziły ...
przygiął powiadasz ? dobre sobie :)
jego ukochany premier, który co rok zwiększa zadłużenie kraju - jest właśnie przykładem na to, ze pismen bajdurzy.
ale to nic nowego i każdy jest już przyzwyczajony do wolskich bajek - zarówno pismena jak i płemieła.
wolskie bajki opowiadają wolacy i ich tuby nie_zależne