Wybieracie się na dyskotekę Mikołajkową do pubu lub do Sfery??? A może wiecie czy tam szykują coś fajnego z okazji tego dnia?
Margherita to pub, ze znikomym miejscem, gdzie nie da się tańczyć, nie mówiąc o przejściu z jednego końca na drugi. Same chamy, prostacy i ludzi szukający innego rodzaju rozrywki. Ochroniarze wpuszczają wszystkie osoby bez wyjątku - ostatnio byłem świadkiem jak wpuszczali chłopaka z głową obandażowaną i do tego bluza z kapturem, który do połowy był założony na jego pociętą głowę...
Jeżeli chodzi o sferę - zdecydowanie więcej miejsca, lepsze nagłośnienie no i do baru nie trzeba się pchać 30min....
Jest to moje subiektywne zdanie.
Melina , dużo ludzi , takie i takie towarzystwo blablabla , ale ludzie i tak tam chodzą (nie tylko małolac)i chodzic bedą a co do sfery fakt duzo miejsca itd , ale z frekwencją nie zawsze tam jest dobrze...
bo właśnie mieszkańcy naszego miasta lubią takie meliny jak marg. więc w Sferze, jest mniej ludzi.