Może ktoś z animals napisze jak się akcja udała? Dużo jedzonka uzbieraliście?
Piszę dopiero i przepraszam, choć to będzie kopiuj - wklej, to nie brak szacunku, ale czasu. Doba jest taka krótka czasem...
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za udział w miejmy nadzieję pierwszych
i nie ostatnich "Mikołajkach" Animalsu ,czyli akcji- "Paczka dla
zwierzaczka". Teraz czas na podsumowania. Podczas zbiórki w sklepie
"Egzotica" otrzymaliśmy:
- 27,685 kg karmy mokrej dla psów,
- 104,2 kg karmy suchej dla psów,
- 13,6 kg karmy mokrej dla kotów,
- 20,45 kg karmy suchej dla kotów,
- 13 zabawek dla zwierzaków,
- około 13 kg artykułów spożywczych ( zupy gotowe, makaron, ryż ,
kasza )
- koce, kołdry, poszwy, ręczniki, poduszki, dywaniki - 65 sztuk
- witaminy dla kota-1 op.
- 1 kolczatka i 1 obroża
- budka materiałowa dla kota lub psa- 1 szt.
Miło było spotkać osoby wspierające nasze działania i kochające
zwierzęta tak jak my. Podzielić się wspólnymi doświadczeniami i
problemami bezdomnych stworzeń. Dziękujemy Szkole Podstawowej w Szewnie
za udział i wsparcie akcji, oraz każdej osobie, która się do akcji
dołączyła. Nie jesteśmy w stanie wymienić ilości tych osób ,ale
zaangażowanie i dzięki niemu zdobyta pomoc dla naszych podopiecznych
przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Kolejny raz po stokroć
dziękujemy :)
Samorząd Uczniowski Publicznego Gimnazjum nr 3 w Ostrowcu Św. także
włączył się do naszej akcji. W szkole odbył się specjalny koncert, z
którego dochód został przeznaczony na zakup karmy dla naszych
podopiecznych. Otrzymaliśmy:
- karma sucha pies- 34 kg
- karma sucha kot- 2,4 kg
- karma mokra kot- 12,45 kg ( 30 puszek po 415g)
- karma mokra pies- 57,92 kg ( 9 puszek po 1200g plus 38 puszek po 1240g)
- ciasteczka dla psa- 2 opakowania po 400g
- koc- 1 szt.
Serdecznie dziękujemy wszystkim zaangażowanym . Dyrekcji, Opiekunowi
Samorządu, Samorządowi oraz uczniom tej szkoły.
Do Pani z 19;47, jest Pani Wielka i mam nadzieje, że kiedyś w potrzebie Pani otzryma od kogoś tyle samo serca.
Dziękuję,ale nie jestem wielka,jestem tylko prawdziwym człowiekiem.I zgodnie z tym co Paniom powiedzialam,zastanowię się nad wspólpracą.To rzeczywiście b.miłe zasłużyć sobie na wdzięczność porzuconych zwierzaków.
Takich prawdziwych ludzi zjawiło się mnóstwo. Osobiście wspominam pana, starszego. Przywiózł kołdry i z wielką nieśmiałością zapytał czy mu pomożemy, bo nie da sam rady tego wnieść. Podczas wyładunku, mówił o tym jak jego rodzinę wywieźli na Sybir. Co przeżył, czuł. Wnieśliśmy dary. Pan za dziękuję skwitował- wiem co to głód i mróz - jeśli mogę pomóc- pomagam. Niesamowity starszy człowiek. Odznaczony przez Prezydenta naszego kraju, a anonimowy w tej akcji. Serce to serce-nie sługa.
Ten Człowiek to ktos, kto moze być i mam nadzieję, że jest, autorytetem, "wiem, co to głód i mróz"..... Wielkie ukłony dla Tego Pana.
Wiolka, napisz do mnie pls na maila trollet@o2.pl, mam ważną sprawę RODZINNĄ:) Proszę Cię o kontakt, bo straciłam kontakt z kolezankami z Animals, chce cos ustalić, dopytać, jesli możesz, będe wdzięczna za kontakt. A