OSPZ "Animals" informuje, że dnia 8 grudnia od godziny 14 do 18 na terenie sklepu "Egzotica" ul. Sienkiewicza 30A (pierwsze piętro) odbędzie się I Edycja Mikołajkowej Akcji w OSPZ, pod hasłem: “Paczka dla Zwierzaczka”.
Zapraszamy do wzięcia udziału, szkoły, podmioty gospodarcze i każdego kto zechce przynieść dar dla zwierząt w potrzebie. Na terenie sklepu stanie pięknie przystrojona choinka, pod którą będzie można złożyć prezenty dla psów i kotów znajdujących się pod naszą
opieką. Dla ludzi o dobrych sercach nasi wolontariusze własnoręcznie wykonają kartki świąteczne, które będą skromną formą podziękowania za wsparcie i pomoc.
Porozmawiamy o tym co robimy i jak dzięki ludziom dobrej woli możemy pomagać czworonożnym przyjaciołom. Wszystkich serdecznie zapraszamy.
a czego zwierzaki najbardziej potrzebują?
Ja też bardzo chetnie bym coś przyniosł ale prosze o więcej informacji, czego zwierzaki potrzebują najbardziej. To naprawdę fantastyczny pomysł, ale napiszcie coś więcej, na pewno wielu forumowiczów będzie chętnych.
A ja w ramach Mikołajek mogę obdarować kogoś małymi kocurkami. 2 miesięczne kotki czekają na chętnych. Zainteresowanym podam namiary.
Napiszcie co konkretnie można przynosic. Też chętnię wezmę w tym udział; serce mi pęka jak patrze na krzywdę tych biednych zwierząt.
Super, super, super :). Już zapisuję datę :). Kochani dobra jest np. sucha karma :).
do wszystkich chętnych i pytających tak entuzjastycznie co chcą te zwierzaki na Mikołaja ?
odpowiadam-abyście wzieli po jednej sztuce do domu-
ciekaw jestem ile osób to zadeklaruje
do realista: nie przyszło ci do głowy, że jest wiele osób chcących pomóc w jakiś sposób, ale niekoniecznie mających warunki aby przygarnąć zwierzaka? np. w dzisiejszych czasach jest wiele osób z alergią, marzą o zwierzaku, ale nie mogą go mieć. z kolei jeśli ktoś mieszka w bloku i ma małe mieszkanie nie weźmie dużego psa, zwierzę by się męczyło, a właściciel podobnie. ludzie chcą pomóc, a ty szukasz dziury w całym!
nie przyszło ci do głowy, że może właśnie są to też osoby, które mają już zwierzę ze schroniska lub dwa, więcej nie mogą przyjąć, ale ciągle mają serce dla zwierząt i chcą pomagać na odległość?
Dokładnie
Dokładnie!!! Pies czy kot to nie jest zabawka!!! Nie możemy robić zwierzętom prezentu w postaci zabrania ich do domu, a potem wyrzucenia przy ruchliwej ulicy :(:(:(:/:/:/. Decyzja o przygarnięciu, posiadaniu psa jest to decyzja na parenaście lat (opcjonalnie, w zależności w jakim jest wieku; miałam tu głównie na myśli mojego psiura, którego adoptowaliśmy jako szczeniaka z pełną świadomością i ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ swojej decyzji)!
Przyjdźcie i przynieście czy suchą karmę czy puszkę czy co Wam przyjdzie do głowy :). Mam nadzieję, że będzie sporo osób :):):).
do 21,03 a ten niesiony sposób pomocy to jaki ?
jedzenie to one mają,słodyczy nie przejedzą....ich potrzeba to nowa buda, ciepły kąt,nowy opiekun...
Mają jedzenie? a to z nieba im spada, czy raczej wolontariusze kupują za własne pieniądze? jedzenia nigdy za wiele. tak samo jak np. preparatów witaminowych itd. Niektóre zwierzęta muszą przejść najpierw leczenie, a na to potrzebne są pieniądze, leki.
Do ciebie "realisto" to jak do ściany, wiele osób by chciało im dać ten "ciepły kąt" ale nie mają warunków lub nie mają czasu aby zajmować się np. 3 z kolei w domu psem. Łatwo wziąć, trudniej się zająć. Czyli twoim zdaniem jak nie można wziąć kolejnego zwierzaka do domu, to lepiej nic nie robić,tak? bardzo mądre i iście pomocne. Byłeś choć na ich stronie www? Wiesz, że jest coś takiego jak adopcja na odległość, również bardzo pomocna? Ale nie, ty wiesz swoje...
Bardzo podoba mi się ta akcja, chętnie wezmę w niej udział.
ALE rozumię też realistę.
Sama mam w domu dwa koty. Jeden "kupny", drugi ze śmietnika.Nie planowaliśmy posiadania więcej niz jednego bo jest to mieszkanie i koty załatwiają sie w domu do kuwety.
Jednak podjęłam ten obowiązek i bardzo się cieszę.
Samą karmą problemu nie rozwiażemy, te stworzenia potrzebuja domu. Śpiewka o alergii jest w większości wykrętem.
Pies czy kot to obowiazek i rezygnacja z czegoś na codzień, nie od święta. I tym nie chcemy się obarczać.
A tak mam czyste sumienie - dałam datek! Ale czy na pewno??
Czy ja wiem czy alergia jest wykrętem? Większość moich znajomych ma zwierzęta w domu( i to nie żadne rasowe tylko wzięte od znajomych lub znalezione), powiedz mi, skoro nie mogą już wziąć więcej to co, mają już nie pomagać?
A alergia to bardzo poważny i rozprzestrzeniony problem w dzisiejszych czasach, dlatego wiele osób, które chcą mieć zwierzaka musi się zadowolić np. rybkami ;( Moim zdaniem trzeba docenić to, że ludzie chcą w ogóle jakoś pomóc, a nie zrzędzić, że np. "mogli dać z siebie więcej" czy "jak nie bierzesz zwierzaka to nie pomagasz, co z tego, że w domu masz już kilka lub mieszkasz w klitce".
Lepiej Kupcie cos biednym dzieciom! człowiek człowiekowi wilkiem!!!
Dzieciom też, ale zwierzętom dlaczego też nie? Bezsensowna jest tu ta dyskusja ,dla mnie kto chce dać to niech daje, a kto nie to nie ale po co komentuje. To prawda że lepiej byłoby wziąć te zwierzaki do domu, ja akurat mam już dwa i wiecej nie mogę, z powodów nie alergii ale długiego przebywania poza domem i po prostu ciasnoty w mieszkaniu. Dbam o moje zwierzątka i wiem że nie wszystkie maja tak dobrze dlatego bardzo popieram powyższe akcje. Nie bądźmy obojętni.Nie sztuka wziąć zwierzaka do domu a potem nie mieć czasu dla niego a one przecież jak dzieci, kto ma to wie. lubia nie tylko zjeść ale i poprzytulać i popsocić.
Wszystkowiedzący właśnie idź zrób coś pożytecznego, zamiast pisać takie komentarze to pokaż klasę i kup coś tym biednym dzieciom o których tak piszesz! Niech nam psiarzom gały wyjdą:) w co wątpię.
Bardzo fajna akcja,jak ktoś napisał"nie bądzmy obojętni", pomóżmy tak jak możemy,jedni dadzą puszkę karmy, inni ciepły kocyk.Najważniejsze,żeby nie zapominać,że te zwierzaki żyją obok nas.