Miewam migreny. Wtedy strasznie przeszkadza mi światło, zawsze jest mi przy tym niedobrze i mam uczucie jakby coś mi oko „wypychało”. U mnie najlepszym lekarstwem jest sen.
Wyjscie z domu na migrene to najgorsze rozwiazanie
Przy bolach migrenowych trzeba sie wyciszyc odciac od świata zewnetrznego w ciszy i najlepiej w ciemnosci przeczekać atak
A co najważniejsze skonsultowac sie z LEKARZEM
Jesli to migrena to nie wyleczysz lekami bez recepty
ma.. zalezy jaka masz migrene? najlepiej isc do neurologa..w zaleznsci jak czesto masz ataki, lekarz moze przepisac tabletki zmiejsza czestotliwosc atakow.ja mam taka migrene jak autor watku.. jak bylam mala - (tak mi sie wydaje) mialam czestsze i silniejsze bole, teraz ataki wystepuja rzadziej(w zaleznosci od zmieniajacego sie cisnienia atmosferycznego ) i nie sa az tak bardzo silne -ale pewnie dlatego ze teraz juz wiem kiedy nie jest to zwykly bol glowy a migrena i szybko moge wziasc leki bo to tez jest bardzo wazne.na migrene polecam (z ogolnie dostepnych lekow) solpadeine. to jest temat rzeka i dosc pobieznie to wszystko opisalam.pozdrawiam :)
Jak uważam różne teorie tu przez ciebie prezentowane za bzdury, to picie wody i przegryzanie ziarenkiem soli kłodawskiej stosuję. I faktycznie głowa mnie w ogóle nie boli.
Mnie bóle migrenowe minęły po poście dr Dąbrowskiej
Masz oczywiście Kasandro na myśli DIETĘ dr Ewy Dąbrowskiej, którą autorka nazywa odpowiednio do celu, który ma się uzyskać ją stosując.
Kasandro, do niedawna jeszcze, rzeczy nazywanane były odpowiednio do sytuacji. Obecnie obserwuję, że niektórzy, próbują wpajać, szczególnie dzieciom, brak należytej staranności w doborze słów i trudno nazwać to czystym zbiegiem okoliczności zważywszy, jakich rewirów życia człowieka te praktyki dotyczą ( najczęściej nowomowa zniekształca sprawy dotyczące sacrum). Rozumiem, że to jedna z metod profanacji, już nie mówiąc o braku poszanowania dla ludzi, którzy swoją pracą przyczynili się na przestrzeni wieków do tego, by uporządkować terminologicznie wyrazy w postaci encyklopedycznej. Ale rozumiem cel zabiegu. Gdy słowa tracą swój sens, my tracimy wolność stając się narzędziem w rękach manipulatorów i tracąc rozeznanie w tym, co prawdą jest, a co już nią nie jest.
Ponieważ czynisz to już nie pierwszy raz, proszę byś przykładała więcej staranności do swoich wypowiedzi. Dziękuję i pozdrawiam
No i widzisz moja droga wcinasz się i mylisz. Najpierw stosuje post dr Dąbrowskiej a następnie chcąc utrzymać efekt stosuje się dietę opartą na założeniach wypracowanych przez panią doktor.
Miłego dnia.
wracając do tematu, bo jak zwykle dwie forumowe mądrale wcinają się i śmiecą w wątkach postami nie na temat.... ja mam migreny związane z okresem, zawsze na koniec miesiączki, chyba spadek hormonów powoduje wymioty i straszny ból głowy. Czy coś pomaga... niezbyt, odrobinę złagadza ból lek antidol z kodeiną, ale zazwyczaj dzien jest wyjęty z życia, leżę w ciemności, przechodzi dopiero na noc albo na sam wieczor. Do lekarza z tym nie chodzę ponieważ mam jeszcze inną chorobę biore dużo leków i nie chcę się faszerować,Tobie polecam wizytę u neurologa.
Dobrze więc Kasandro, to może ofiaruj ten dobry uczynek jakim jest post w jakiejś słusznej intencji, która się Bogu podoba i zgodna jest z jego wolą :)). Czy jałmużnę i modlitwę też stosujesz, czy na razie tylko posty ? :))
Kochana ja ten "post"ofiarowałam sobie. A jutro rozpoczynam kolejny dla swojego zdrowia właśnie. Bo w tym celu się go przeprowadza :-)
Felice, kasandra... piszcie sobie na jakimś czacie, tam się kłóćcie która głupsza, piszecie na forum, pod wątkiem na konkretny temat i jeśli nie macie nic do powiedzenia- to że tak powiem-japa!pod każdym wątkiem wasze żałosne docinki, widać że dwie podstarzałe damulki które z braku zajęcia siedza na forum i niszczą każdy wątek.