Ja kupiłam mieszkanie 50 m, okna wymienione, płytki, panele, szafy wnękowe, kuchnia w pełni umeblowana razem ze sprzętem za 140 tyś. Więc sądzę, że 125 tyś to trochę dużo.
dziekuje wszystkim za pomoc
a ja szukam mieszkania 70 m2, nie na 1 piętrze z normalnymi sąsiadami w klatce i bez ala gangsterów z rajstopami na głowie pod klatką
My planujemy sprzedać mieszkanie na Stawkach 4p 48m po generalnym remoncie 2 lata temu łącznie z elektryką i hydrauliką Mamy połączony pokój i kuchnię co daje salon z wnęką kuchenną i sypialnię w dużym pokoju W kuchni zabudowa ze sprzętem zmywarka Szafa INDECO Chcemy sprzedać nawet z meblami (VOX, BRW)
Wcale nie duzo. To jaką cenę zapłaciłaś za umeblowane i wyremontowane mieszkanie było także za pewne uzależnione od tego jak szybko chciano je sprzedac. Jak komuś się śpieszy i mu nie zależy to za bezcen spzreda.
Możesz je sprzedać za tyle ile ktoś Ci będzie chciał zapłacić. Popatrz w internecie ile kosztują podobne mieszkania... Popatrz ile czasu wiszą oferty i odpowiedz sobie na to pytanie sama. Bo sprzedać, a oferować na sprzedaż to dwie zasadniczo różne sprawy.
Bo wystawić możesz je i za milion, albo 200 tysięcy i zwyczajnie nikt go nie kupi tak jak nie kupują i za 150...
ja to bym chętnie zamieniła swój domek prywatny na mieszkanko w bloku. Tyle że bym na parterze chciała. Chodzi o schody nogi bolą.
to tak jak ze wsztkim ,to ze cena np. mojego samochodu stoi 7.5.do 9 tys wcale nie oznacza ze ja nie sprzedam go za 10 po prostu wiem co sprzedaje i co sobie cenie jeśli chce ktoś kupic niby taniej za 8 jego sprawa ja wiem ze mój tej ceny jest wart i kupujący będzie jezdzil to logiczne ze nie sprzedam go za czapke sliwek Nie uszukujmy się czasami można kupic tanio tylko tak jak mój szef sobie sam remontowal mieszkanie i wiem jak to jest wykonane to wole kupic bez remontu drożej przeplacic i zrobić bez fuszerek gdyż tylko wzorkowo wygląda ladnie pod spodem tandeta.Wiec to roznie bywa lepiej czasmi dac więcej i być zadowolonym sa tacy ludzie tak jak ja którzy wychodzą z takiego zlozenia.Tanie mieso psy jedza i promocja nie onzacza szczescia
i co dalej z tym mieszkaniem?
Ale to co? Kupujesz to musisz sprawdzić czy w środku nie ma kupy... Czyli jednak wydajesz ogrom pieniędzy na ekspertyzy, kamerę termowizyjną bo no właśnie... Po remoncie to nie wiesz co jest pod... To, że cenisz sobie coś za 10 co jest warte 7,5-9 to fajnie, ale szczerze? Samochód za tyle ma już swoje lata i kupując za tyle szukałbym czegoś ze zdrowym silnikiem i jakimiś ważniejszymi elementami z jednego powodu: Stare auto nawet w bardzo dobrym stanie za tydzien, miesiąc może być problematyczne. Dlatego wolałbym kupić za 5 tysi taki i np zrobić zawieszenie itp... wydać te kolejne 5 by dobić do tej dychy i mieć pewność, że mam sprawne auto, a nie żyć w strachu, że kupiłem za 10 i zaraz wywale 3 na zawieszenie...
Tu akurat się mylisz bo nowe auta są bardziej problematyczne od tych starych. Dlatego ja nie sprzedaję swojego samochodu bo za bezcen go nie oddam a wiem że jest lepszy niż nie jeden o dziesięć lat młodszy.