Znak jest po to żebyś się nie rozpędzał i nie wpadł w dziurę ;)
Przez Tuska to nie długo się nie wyjdzie z domu bo strach będzie że ci fotoradar zdjęcie zrobi :D
Chyba miasto chce poprawić budżet bo jak byłem w Ostrowcu koło ciepłowni stali panowie z suszarką. Poza tym tam wcześniej było ograniczenie ale do 40 km/h.
Nie miasto tylko Powiat. Mickiewicza jest drogą powiatową.
Mogliby stanąć koło któregoś skrzyżowania w "godzinach szczytu" bo skręcić w lewo to jest wyczyn, mowie o jeździe na czerwonym tych z naprzeciwka. No, ale wygodniej jest jak pisze gość wyżej.
Mieszkam w tym miejscu i cieszę się, że postawili tu taki znak.
Gówniarze w bawarach nie będą się tu rozpędzać jadąc pod Tesco na pokaz i lansowanie swoich bolidów!
Uwierzcie mi, że czasem jadą na tym odcinku ponad 100km/h i przed światłami gwałtownie hamują.
ta...zwłaszcza na tych zapadniętych studzienkach to można pocisnąć....
Idz to powiedz rodzinom tej dwojki z Bartoszowin.
30 na godzinę, niech postawią całkowity zakaz jazdy.Albo ograniczenie pojemności silników do 450ccm, oktany do 78.Miliony istnień ludzkich się uratuje
znak ten postawili kiedy na jezdni pojawiła się dziura w którą wpadnięcie groziło uszkodzeniem samochodu. Pewnie zapomnieli zabrać znak po załataniu dziurska.
Na tej ulicy nie da się jeździć szybko przez te studzienki i jazda powyżej 80 km/h jest nie możliwa.
nie dyskutować jest znak po to by się do niego stosować i po kłopocie