Miał przed sobą całe życie. Zginął, bo znalazł się w złym miejscu w nieodpowiednim czasie. Po tragedii sprzed lat na ostrowieckim rynku została już tylko niewielka tabliczka, i wspomnienie, że w tym miejscu poniósł śmierć młody człowiek. Tylko wciąż nie wiadomo dlaczego? Po pięciu latach winni śmierci Michała nadal są na wolności. Nie ponieśli żadnej kary. Chodzą do szkoły, realizują swoje plany i korzystają z życia.
Poczytajcie komentarze. Nikt tych bandziorów nie szanuje i szanował nie będzie. Kiedyś dosięgnie ich sprawiedliwość..
To właśnie nasze prawo jest do kitu, bo chroni bandytów.
Winni tylko oni !
Wina lezy po obu stronach !
Michalek taki swiety nie byl !
ooo czyżby zwyrodnialcy się odezwali? biedne dzieci naprawdę....a gdzie ich rodzice jak oni kary nie ponieśli bo za młodzi to rodzice powinni
Każdy, kto nienawidzi brata swego, jest zabójcą.
kolego z 8:34 wyraziłeś bardzo głęboką myśl filozoficzną nad sensem życia , a ile w tym zawarłeś mądrości typu" licznik" i "całe życie " taki mały posta a jaki w nim się przekaz niesie że jesteś pustostanem umysłowym i człekiem pozbawionym empatii ot taki nowoczesny człowiek .
Cóż czuję, że muszę zabrać głos, choć nie lubię wypowiadać się na tym forum.
Miałem zaszczyt poznać Michała i cieszę się ogromnie, że ktoś znów podnosi temat jego śmierci, że znów mówi się o jego mordercach.
Dlatego, że niewolno nam zapomnieć, niewolno dać im choć chwili uczucia, że to już za nimi, że ludzie zapomnieli. Nie będę już roztrząsał szczegółów, ale wiemy jakie dzieci są tej śmierci winne i jakie układy żądzą tym miastem, w którym są lepsi i gorsi.
Ale nam niewolno zapomnieć [*].
Tacy jak ty też się nie zmieniają.
I tak trzymać. Ja chciałby żeby zapomnieć i niech dalej robią co chcą, a inni niech się ich boją bo są bezkarni.