Baby są nienormalne jak pije to źle jak pomaga i słucha też źle, oj baby baby... same nie wiecie czego chcecie!!!
ja uwazam ze nie nalezy robic z chlopa ciapka przydupasa, uwazam jednak tez ze powinien on znac swoje miejsce i wiedziec ze rodzina jest najwazniejsza,mimo to zona powinna mu dac odrobine luzu i dac wyjsc z kolegami czy obejrzec mecz i nie gonic ciagle pracujacego chlopa do robot domowych
13:30 twój post oczekuje na weryfikację , ale chętnie ci coś powiem i pewnie będzie to moja ostatnia wypowiedź , bo widzę , że cudze szczęście bardzo boli ludzi .
Nie mam życia zaprogramowanego komputerowo tylko chciałem napisać jak mniej więcej wygląda nasz dzień .
Dziś mogę coś tutaj napisać , bo mam wolny dzień i siedzę w garażu i przygotowuję motory do sezonu , bo może w niedzielę pojadę z synami w krótką trasę , bo jeszcze ciut za zimno . Zaraz pewnie rzucisz , że ja to kobieta , ale czy kobieta będzie znać takie nazwy motorów jak Yamaha YZ , Ktm Sx czy Honda Cr , a może chcesz pogadać ze mną o sprawach technicznych związanych z tymi motorami ? - to zapraszam .
Wisi mi to , że zazdrościsz czy jej pomagam czy nie jak się źle czuje . Co do stażu małżeńskiego to mamy za sobą 19 lat życia razem . Nasz starszy syn ma 17 a młodszy 15 lat i nie uważają swojego ojca na pewno za ciapka .
Co do filmów i sielanki to wszyscy , którzy żyją w długoletnich związkach wiedzą , że bywa różnie - często i my się kłócimy o różne rzeczy , a ci którzy mówią , że się nie kłócą to sam im w to nie uwierzę . Kłótnie rodzą się z prostej przyczyny jaką jest niewątpliwie różnica charakterów pomiędzy kobietą , a facetem .
Nie przynoszę na pewno ujmy gatunkowi męskiemu , bo tak jak pisałem wisi mi to czy mi wierzysz czy nie , ale nie należę do "facetów" , którzy nie podejmą żadnej decyzji bez zgody żony .
Sam podejmuję decyzje , ale jej zdanie bardzo się dla mnie liczy - nie zrozumiesz tego - po prostu partnerstwo .
Zresztą żaden związek nie będzie długo trwał jeśli kobieta zorientuje się , że nie może na swoim facecie polegać , bo ten nie potrafi podjąć decyzji - kobiety muszą to czuć i wiedzieć .
Tak pisze mężczyzna i się tego nie wstydzi . Musisz jeszcze bardzo długą drogę przebyć do tego , żeby nosić prawdziwe męskie spodnie .
Przy okazji pozdrawiam maćka , że się pozytywnie odezwał .
Odezwij się - co z tą kawą ?
Kasiu nie licz na to , że sie odezwie , bo Piotr , tak jak to już wcześniej napisałam to KOBIETA . I wiem nawet która to kobieta , ale niestety publicznie tego wyjawić nie mogę
18:22 , ale sobie ubzdurałaś/eś , że jestem kobietą . Nie mam zamiaru cię przekonywać , bo po co mam cię na siłę wyprowadzać z błędu .
Co do kawy to przepraszam Kasię , bo zaproszenie oczywiście widziałem , ale przykro mi nie jestem zainteresowany .
No to na 100% kobieta . I nie mów mi , że nie mam racji. Chyba , że ciapek i pantoflarz do kwadratu , co to udaje głowę rodziny a bez zgody żony fiuta z portek nie wyciąga . Ale tu na prawdę mało jest ludzi normalnych , , jak nie pantoflarze , to kobiety podszywające sie za facetów , albo erotomanki co9 lubią seks kilka razy dziennie uprawiać i robić świetne lody, albo jakieś nawiedzone baby piszące poematy i użalające się nad soba jak to ich życie jest opisywane i życiorys zmieniany , albo szukający miodu w dupie desperaci, albo idioci co piszą , że najpiękniejsi i najmądrzejsi, no i jeszcze tacy co może nawet rodziny nie maja a piszą o szczęściu małżeńskim , miłości i inne bzdety . No cała gama wariatów w jednej kupie. Zaznaczam , że jest tu kilka osób inteligentnych., ale kilka tylko.
Naprawdę żal mi cię , bo tym razem źle trafiłeś . Jestem po prostu takim facetem tak jak pisałem wcześniej .
Dyskwalifikujesz mnie jako faceta , bo Kasi odmówiłem wyjścia na kawę . Może jestem facetem z zasadami , który szanuje żonę , ale pewnie nie mieści ci się to w głowie.
W jednym przyznam ci rację , że naprawdę jest tu mało normalnych ludzi . Bywaj , bo nie mam czasu na pisanie o głupotach z tobą .
O głupotach? Kit to ty wciskaj innym z poziomem inteligencji licealisty , nie mnie . Piszesz , że po 16 -tej prace kończycie w tym waszym zaplanowanym komputerowo życiu , a tu w piątek o 15-tej piszesz na forum , znów wolny dzień? Istotnie mało tu normalnych ludzi, ty na pewno zaliczasz się do tej grupy większościowej. Jestem dociekliwa i kojarzę fakty. Nie lubię jak ktoś wciska kit komukolwiek, nawet choć jest anonimowy. Ja jestem anonimowa , ale nie zrobiłabym z siebie durnia nawet sama przed sobą , bo musiałabym z domu lustra powyrzucać. Żegnam .Jak jesteś facet to zapytaj żonę , czy możesz siusiu zrobić przed snem , bo jak nie pozwoli to radzę pampersa założyć.
To co myślę napisałam wcześniej , nie będę się powtarzać.Facet jest ok. ,pomaganie żonie jest jak najbardziej na miejscu.
Wyjaśniam ,że żadna propozycja kawy ode mnie nie wyszła , z tego co przeczytałałam to pisała jakaś "Kasia" - to nie byłam ja. Ktoś chyba sobie zażartował:)
Ja podpisuję się zawsze tak samo czyli "Kaśka".
Gościu 21:46 daj Piotrowi spokój. Widać, że to normalny facet w przeciwieństwie do Ciebie detektywie od siedmiu boleści. Nikt Ci się nie będzie przecież tłumaczył dlaczego i po co był na forum i czy akurat miał wtedy wolny dzień, czy też nie. Wiesz swoje, to żyj w takiej świadomości jeśli Ci z tym dobrze. W każdym razie takich facetów jak Piotr jest więcej, ja również się z nim utożsamiam.
No tak przez takich jak Ty tracę wiarę w ludzi , ale może nie potrzebnie , bo przecież jesteś dociekliwa i kojarząca fakty , a tacy są niezwykle potrzebni .
Skąd u ciebie taka zawiść ? Czy tak bardzo serce cię boli , że jakiś facet potrafi być normalny , bo się kiedyś na jakimś sparzyłaś ? Jeżeli tak to bardzo mi przykro . Co do mojego życia zaprogramowanego komputerowo to ten piątek wypadł mi wolny z grafiku , a że ogólnie lubię w piątki dzień wolny sobie zrobić , bo mogę wtedy coś koło domu zrobić to moja sprawa , a nie twoja .
Męczy mnie to już więc zadam ci konkretne pytanie , bo bardzo lubię łamać takich zaślepionych ludzi jak ty , więc powiedz mi co ci to da , że udowodnię ci , że jestem facetem z krwi i kości ?
Że złamanie twojej wizji na temat mojej osoby jako kobiety sprawi mi przyjemność jestem w stanie nawet spotkać się z tobą w realu . Odważysz się ?
Chętnie zobaczę wtedy twoją minę - chwila bezcenna .
Oo , widzę , że diablica wróciła , ciekawe tylko czemu nie ma odwagi podpisać się swoim nickiem. To ty masz problem kobieto , że ludzi normalnych i ich porządnego zachowania nie możesz znieść .