Matoł, cymbał, debil, baran, ćwierćinteligent, głupek... Więcej obelg nie udało Ci się upchnąć w jednym poście?
Mógł dodać jeszcze idiotę,ale pewnie uznał że za dużo.
Wygląd 50%, charakter 50%. Proporcje się zmieniają w zależności kto ocenia :)
Kiedy i kogo - to też ma znaczenie.
nie to co ładne a co komu się podoba
Tak mówią brzydcy :)
I Kasandra też tak mówi
Fajnie, że ma już swoich wyznawców.
Ale taka prawda czasem dla jednych to co brzydkie jest ladne dla drugich... Zrrszta mierzmy sily na zamiary i nie startujmy tam gdzie nie nasza liga
Ładne to ładne,a brzydkie to brzydkie,każdy widzi,tylko jak się ładne nie trafia to lepsze brzydkie niż żadne i co tu dyskutować. Oczywiście,że facet będzie i brzyduli komplementy prawił i twierdził że jest pięknością,że tylko ją kocha,jak 30-ka mu stuknie i żadnej nie potrafił sobą zainteresować, a ręka boli i gotować się nie chce,na mieście jeść,nie stać z marnej pensji.
To wtedy i brzydkiej,naiwnej kit się wciska,żeby coś ugrać,a brzydula wierzy i się cieszy że taka "piękna"i jaka "kochana" i pisze jakiego to ma męża super "kochającego" i jaka szczęśliwa.
tak mówią mężczyźni z niskim libido. Ale gdy raz zasmakujesz młodej cizi, albo cokolwiek co od niej pochodzi(jej wydzieliny,hormony,cokolwiek), to juz zmieniasz zdanie i wygląd zaczyna mieć znaczenie. Ale i brzydka może być pociągająca, sama obecność sprawia przyjemność. Ja bym poznał, ale odległość za daleko