Jakie znacie metody relaksacji aby stres i napięcie uleciało z ciała?
Czytanie Ewangelii i szczera rozmowa z Jezusem. Przyznanie się, że jest się grzesznikiem i poproszenie Go o przebaczenie.
Lampka wina przy dobrej muzyce i dobrym towarzystwie.
Dobra książka czytana na tarasi , a do tego kawa lub lampka schłodzonego białego wina leciutko musującego :)
Znam takie:
- śmiech,
- konsekracja na swoim oddechu,
- spacer w lesie wśród śpiewu ptaków,
- oddziaływanie na zmysły poprzez ulubiony zapach,
- taniec,
- masaż,
- muzyka relaksacyjna,
- trening autogenny,
- medytacja… joga poprzez tantrę... aż do kundalini (to jeszcze przede mną ;)).
Kundalini? Gdzieś już o tym słyszałem...
https://www.youtube.com/watch?v=dqRleTujZew&list=PL79597A5FA84767F6
masturbacja to m tylko przychodzi do głowy.