Jak dobrze wiadomo kiedyś subkultura metalowa było bardziej znana w Polce,dzisiaj chodząc po mieście nie mogę dojrzeć prawie żadnego metala , do szkoly juz nie chodze ale czesto przechodzac kolo jakiegos LO widze dwoch moze trzech metali i na tym koniec, o gimnazjum chyba nie wspomne bo z tego co slysze to 99 procent gimnazjum to dresiarze .Czy sądzicie ze ta subkultura jest juz na wymarciu ?
Hmm...nie wiem czy jest na wymarciu, ale faktycznie pełno, ale to pełno dresiarzy w tym miescie! Ostrowiec miastem dresiarzy! Bardzo mnie to boli.
no to gratulacje bo ja kilka lat juz nie widzialem dresiarza i myslalem ze juz wygineli, gdzie mozna podziwiac to cudo powiesz jeszcze?
dresy tańsze są.
a weź kup skóry, ćwieki, szampon do włosów długich przetłuszczających sie...to jest wydatek. wiec "dresiarstwo" wychodzi taniej.
Znaczy się, że nie ważne czego się słucha? Ważne aby mieć długie włosy, i ubierać się na czarno? To jest metalowiec?
Muzyka "metalowa" była bardzo popularna w latach 90-tych. Teraz już dużo mniej.
To, że ja np. nie wyglądam jak "metalowiec" nie znaczy, że jestem melomanem tego gatunku muzycznego.
Subkultura metalowa? A co dokładnie ma to znaczyć? Ubiór? Bo nie wiem co jeszcze.
Cafe Browar, Dekada - tam swego czasu mozna bylo spotkac egzemplarze, ktore mozna okreslic mianem 'metale'. Pokolenie 'metali' z mojego rocznika (i plus - minus) wyszlo za maz/ozenilo sie, ma dzieci, nie chodzi juz w glanach, czasem nawet slucha RMF- u czy Radia Zet ;-)
makulatura tansza od metali kolorowych