A co to jest sumienie, bo klauzula to rozumiem?
a w rządzie też wszyscy godnie reprezentują nasz kraj?
A ja tam nie lubię mesi
Najnormalniejsza rzecz pod słońcem.
ale głąb #założyciel tematu
o jakiej klauzuli sumienia mówisz? czym krzywdzi ojciec, dziecko, ktoremu pomaga stanąć na nogi? podłapałeś nowe słówko i myslisz, ze błysniesz intelektem. Zal doopę sciska, ze rodzica nie dali wiana i busem popylasz po miescie?
SCZ, zwykle podoba mi się to co tu wypisujesz i żeby nadal tak było musisz się zgodzić ze mną :) :) Ta zazdrość - no kurczę, nigdy nie myślisz sobie - też bym tak chciał jak on, albo - ale mu dobrze? Przecież każdy chyba tak czasem myśli. I to jest zazdrość dla mnie, normalna, zdrowa zazdrość, mobilizująca do pracy, napędzająca do rywalizacji, parcia do przodu.
Dla mnie to złe i małostkowe uczucie to zawiść.
No, zgadzasz się? :)
Jakbym miał firmę to normalne, że zatrudniłbym w niej syna czy córkę - jeśli by sytuacja tego wymagała lub jeśli nie byłaby to firma jednoosobowa.
Gorzej jak taki co to firmę dostał po tatusiu/pracuje w firmie rodziców i samochód mu kupili śmieje się z tych, którzy pracy dostać nie mogą albo mają z tym duże problemy. To bardzo częsta przypadłość ludzi którzy sami do niczego nie doszli, a dostali wszystko w spadku od innych.
Mądry ojciec nie pozwoli żeby jego dziecko bujało się na jego plecach i nie podsunie mu niczego na tacy tylko tak pokieruje żeby samo doszło do czegoś, żeby poczuło jak to jest dojść do tego własnymi siłami, a nie dzięki odziedziczeniu.
ludzie pilnujcie swoich tylkow co was to obchodzi
tyle samo liter :)