Menele na rosochach chleja co dzien pod sklepem biora kase z mopsu ,kartki na obiady i zyja a matka z dzieckiem pojdzie do mopsu o pomoc to jej dadza 100zl dziura i ruina ten Ostrowiec kupa zlodzieji wstyd !!!!Kiedys was rozlicza nie martwcie sie!!
Są tam jakieś w miarę atrakcyjne menelice?
Pod tymi dwoma spożywczakami,oraz przy pobliskim wieżowcu chleją non stop zawsze jest tam zbieranina pijaków.
W 79 odsetek spierdolin życiowych, potocznie zwanych alkoholikami od zawsze był znaczny. Logicznym jest, ze nie idziesz pić do miejsca w którym nikogo nie znasz. Więc musi być w nim osoba, która tam mieszka i pozwala sobie np. na rozbicie butelki na klatce, osikanie piwnicy itp. Moim skromnym zdaniem odpowiednie służby powinny się zainteresować Sikorskiego w ujęciu całościowym :) Mnie natomiast ciekawi jak to jest, że straszy się nas tym mitycznym wirusem i jego wysoką śmiertelnością. Gdyby rzeczywiście tak było to lumpy stojące pod sklepami w wielu miejscach i mające styczność z wieloma podobnymi im popadałyby w pierwszej kolejności. A tymczasem towarzystwo stoi sobie i niewiele robi z całego zamieszania. Czasem przejedzie patrol i poznikają za sklepami.
"Moim skromnym zdaniem odpowiednie służby powinny się zainteresować" - służby same z siebie nic nie zrobią. albo sami coś zrobicie, albo przywyknijcie.
Nawet niektóre menele spały przy wejściu do piwnicy w 79.Smród był taki,że nie można było wejść do klatki.
Ale same z siebie dały mi mandat :) No popatrz. A tam, gdzie trzeba to jak widać nie potrafią nawet przejechać. Mieli pewnie zgłoszenia z poprzednich lat.
Na 11 listopada za tymi sklepikami stoją też menele i teraz zakazy a tam zgromadzenia. To samo w jednym ze sklepów ...
Ogólnie to nie wiem dlaczego te monopolowe są otwarte? Czy to jest pierwsza potrzeba teraz podczas epidemii? Fryzjer zamknięty itp. ale chlanie musi być... Porażka
Powinni zakazać sprzedaży alkoholu podczas pandemii. To nie jest artykuł pierwszej potrzeby. Tak to grupują się menele.
Tamten sklep jest jakby to ująć... specyficzny. Dziwi mnie, że nikt nie rozebrał tych budyneczków i nie postawił czegoś bardziej estetycznego.
Powiem tacie jak ich przezywasz. Zobaczysz.