Ktoś zaczyna w końcu o tym troszkę głośniej mówić ... ale głosy "rozsądku" już ruszyły do walki o "najprawdziwszą i jedyną prawdę" ...
Nie trudno zgadnąć o jakie chodzi, wszystkie mają z pewnym środowiskiem coś wspólnego.
Jesteś najlepszym przykładem jak media prawdziwie ogłupiają.
Widać że 7:40 nie potrafi ze zrozumieniem nawet czytać, lub nie czyta bo "swoje" stanowisko już ma ... :)))
TVN 24 jest bezkonkurencyjny w ogłupianiu.
Czas... wyrzyć telewizor, przestań kupować prasę, nie przeglądaj stron informacyjnych w Internecie - i po problemie! :P
*wyrzuć
Nie, no po co od razu wyrzucać i zaśmiecać środowisko, jakiś film od czasu do czasu i prognozę pogody można obejrzeć, to chyba jedyne wiadomości nie wzbudzające niesmaku-no chyba,że prezenterka jest fatalnie ubrana:)
TyPOwe spłycanie tematu Gieniu, nauczyłeś się tego jak widać z telewizora :))) i od tych stale tak POstępujących "gadających głów" i widać wciągasz to wszelkimi swemi otworami ... :)))
TuskVisionNetwork.
Hmm... tylko kto głupszy: media czy widz, który daje nabierać się mediom? Przecież dziś wiadomo, jakie stosowane są chwyty, tak samo jak wiadomo, dlaczego w markecie owoce i warzywa są przy wejściu, a batoniki przy kasie :)
Media to czwarta władza. Żeby zaistnieć w dzisiejszych czasach trzeba szokować wiarygodnością (ale czy tak jest?) i być w tym pierwszym. Mam telewizor ale rzadko z niego korzystam. Mam dość programów typu „ja tylko pytam” czy „ja tylko słucham”. Szkoda czasu i nerwów na takie polityczne gry.
Moze tak nas oswiecisz, ktorez to media nie oglupiaja "ciemny lud".
W dzisiejszych czasach praktycznie każde panie pismen. Na tym polega ten biznes.
A tutaj niejaki "pismen" się myli, wszystkie media mają coś na sumieniu. Tyle że niektóre swojego widza traktują jak niepełnosprawnego umysłowo, mimo że wmawiają mu jednocześnie że jest młody, piękny, zaradny i przecież dużo zarabia to znaczy że jest mądry, zaś programy oferowane w czasie największej oglądalności to delikatnie ujmując ... żenada. O programach informacyjnych i metodach ich przekazu z narzuconą z góry tezą, pisać już nie trzeba ...