Ale wiesz dlaczego podałem Honda Acord wersja amerykanska. 10 lat temu tym samochodem jeżdził Paweł ,on byl właścicielem tego samochodu.
Po to aby nie było krypto reklamy nie napisałem ,że był mechanikiem w warsztacie Opla na Waryńskiego.
Prawda jest taka ,że jest dobrym mechanikiem i życzę mu jak najwiekszą ilość klientów.
U mnie klient ma zawsze racje zawsze, wymieniam to co on chce :-)klient zadowolony i ja również.
klient nasz pan pamiętajcie koledzy :-)
Dobry jest młody mechanik na Żabiej w warsztacie koło Wólczanki co samochody sprzedaje.Dobry,bo oblepi szpachlą,polakieruje auto i na handel a ze szpachla poleci to nie ważne.Współczuje klientom tego zakładu.
unikajcie tego auto primo. Moderator widze kasuje posty ale chyba nie na darmo. Co tam sie dzieje to nawet w kabaracie by na to nie wpadli. Wymiana opon trwala 2 dni !!!! Zakończyła się nie powodzeniem bo brakło miejsca na podnośniku, czasu pracownika itp itd. A co najlepsze na innej wulkanizacji gdzie dokończyli zakładanie opon okazało się że nawet źle byly wyważone wszystkie. A dwie założone niezgodnie z kierunkiem toczenia. Także jak macie czas tydzień i nie obchodzi was że koła będą bić to można tam jechać, będzie zabawnie
co sądzicie o warsztacie na bałtowskiej koło LP?nie u fojcika tylko dalej w stronę sudołu.warto tam zajechać z autem?
na BALTOWSKIEJ kolo hotelu po roza lepiej dac sobie spokoj
U mnie naprawa trwała 10 tyg a na koniec zostałam wyśmiana. Odebrałam samochod w dużo gorszym stanie. Nie polecam nikomu!!!!
603213273 Karol Szymczyk
bardzo dobry nadal jest p. Krakowiak z chmielowa.
Dodam jeszcze Marcina Szwajcera z Kunowa.
Nie będę tu pisał gdzie i u kogo, ale są zakłady w Ostrowcu, narażające swoich klientów nie tylko na straty finansowe, ale i na utratę życia. Wymieniałem hamulce. Niby mógłbym sobie sam to zrobić, bo żadna filozofia, ale pod blokiem to tak trochę głupio. Pojechałem do jednego z warsztatów na terenie miasta. Wszystko ładnie, pięknie, szybko i nawet nie drogo. Tylko, że to szybko, to chyba jednak było za szybko. Wyjechałem z zakładu, a tam coś stuka w jednym kole. Myślę sobie nowe klocki, może się tam dopasowują do tarczy. Przejeździłem tak trzy dni. Na szczęście po mieście tylko, bo jakbym się wypuścił gdzieś na trasę, to możliwe, że nie miałbym już okazji pisać tego posta. Wróciłem do mechanika, żeby mi zobaczył co tam się dzieje. Oprócz nie przykręconego koła wszystko było w porządku. Szybko, szybko i się komuś zapomniało najwyraźniej. Pamiętajcie. Po każdej naprawie/wymianie związanej ze zdjęciem kół, zapytajcie przy odbiorze auta, czy poprzykręcali koła i niech przy Was jeszcze to sprawdzą.
A co sądzicie o Pawle z Wymysłowami. Podobno bardzo dobry ale bardzo długie terminy u niego.
Ja za wymiane uszczelki pod glowica w peugeocie 406 2.0 hdi na Sandomierskiej we wiezdzie do komisu zaplacilem 1800 zl .Za rok znowu padla mi ta uszczelka gdyz zfrezowali mi glowice na wysoki polysk ,zaprowadzilem autko do p Fojcika i zaplacilem 800 zl .Sami wyciagnijcie wnioski.
Gdybym mogła to utworzyć ranking to tylko wyłącznie bym umieściła mechanika z baltowskiej (ten zakład dalej) na ostatnim miejscu a nikogo na pierwszym. Jestem kobietą i mam prawo nie wiedzieć ale to nie znaczy że można mnie naciągać i kłamać. Ten pan nie ma wykwalifikowanych pracowników, sam też nie pociąga rękawów do pracy, jest niegrzeczny i nie profesjonalny. Przy okazji zgadalam się zz innymi znajomymi co u niego "naprawiali" auta i potwierdzają. Ma ceny z kosmosu, samochód stał ok 12dni. Nie będę mówić co dokładnie mi się zepsuło bo jeszcze mi hamulce poodkreca.
Moja znajoma zaprowadziła auto do mechanika z polecenia, nie chce powiedzieć którego, auto stało kilka tygodni, ów mechanik tylko mocniej zepsuł pobrał kasę za naprawę i oddal. Takich mamy mechaników? Ja na mechaników mam swój sposób. Ale to tajemnica moja.
polecam,bardzo solidny od ciężkich przypadków a zakład ma w Udzicowie