Od około tysiaka jeśli szafki będą standardowe a fronty z np najtańszych mdf foliowanych lub zwykłych płyt laminowanych,drożej będzie jeśli dojdzie kilka szafek o wymiarach niestandardowych a fronty np z mdf lakierowanego czy drzewa.No i co ważne wszystko też zależy od wyposażenia szafek,bo jeśli dojdą jakieś kosze cargo,albo prowadnice do szuflad lub zawiasy z górnej półki to też Ci cenę podniesie.Ja to rok temu przechodziłam i tak pamiętam w sklepach mi tłumaczyli.U mnie na szczęście weszły szafki z Ikei,idealnie mi wszystko spasowało,a i szafki były takie jak chciałam.Mąż poskładał kuchnię i stoi do dziś :)
"stoi do dziś" czyli rok :) jak na meble z marketu to faktycznie jest co zachwalać. Dobre jakościowo meble zrobione przez stolarza a nie przez domokrążce muszą kosztować.
Wszystko co dobre kosztuje, zgodnie z zasadą g...o dasz, g...o masz
Dobre meble drewniane z Deku stoją u mojej koleżanki długo, zapłaciła kupę kasy i już nie może na nie patrzeć. Po co inwestować przesadnie i patrzeć na to 20 lat? Wszystko powinno być w granicach rozsądku. Moda się zmienia. Ja faktycznie mam tylko foliowane MDF, ale służą mi 7 lat i wszystko jest ok. Jedna wada, to stopiony bok drzwiczek przy piekarniku, gdyż nie mam możliwości aby stał w otwartej szafce wyżej. Drzwiczki dostałam nowe , ale zrobił mąż w cargo i w czasie pieczenia wysuwam i teraz ok.
Też jestem tego zdania, meble gotowe są dobrej jakosci i nie ma co przeplacac, za 10 lat nie bedzie zalu. A tak to kupisz meble za 10000 i bedziesz na nie do smierci patrzeć.