MCK pisze w Ostrowcu na chodnikach: zaraz po żonie jest piłka nożna! Antyrodzinna inicjatywa! Rodzice zamiast prowadzić dzieci do MCK na zajęcia, zaniescie stare piłki, wtedy w MCK powstanie nowa i jedyna sekcja: stara gumówka. Gratuluje prezydentowi właścicielowi MCK i pani Baran. Następna akcja: po piwie żona!
To ciekawe, że MCK robi taką akcję przed marszem za życiem który będzie w naszym mieście. Kto za tym stoi? Ostrowiecka władza?
Marsz jest w sobote, przekaz MCK na chodnikach jest jak komunikat podprogowy, wchodzi do głowy. Zdajesz sobie sprawę z wagi?
W najblizszych tygodniach pilka dla wielu bedzie przed zona, co najwyzej za piwem. A marsze jak ktos uprawia, to nie znaczy, ze caly swiat sie tym interesuje.
Nie przypuszczałem że kiedykolwiek przyznam rację pismenowi a właśnie tak sie stało
O MY GOD. Dziewczyno, trochę dystansu. Multipoezja zapisywana na chodniku zazawyczaj jest w tonie ironiczno-satyrycznym, chcąc brać to do siebie to trzeba mieć coś z główką nie halo, niedługo stwiedzisz że wygląd chodnika urąga Twojej godności. Bawią mnie takie pseudofeministyczne posty, najlepsze że najczęściej piszą je grzeczne żonki piorące mężusiowi skarpety i wyładowujące swoją frustrację w internecie udając wielce walczne amazonki...ogarnij się.
@Masakra - zgadzam się z Tobą, ale nie licz, że feministki znają takie słowo jak 'dystans' ;-)
Znają, znają, bo choć blisko mi do feminizmu, to nawet nie przyszło mi na myśl oburzać się na takie chodnikowe hasła.
A autorkę wątku to mąż na co dzień chyba traktuje jak piąte koło u wozu, stąd poczucia humoru cieżko u niej szukać;)
oj pismen, jaka piłka, człowieku
Pismen przykro, że masz taką nudną żonę co lubi tasiemcowe seriale. Moja ich nie znosi i dlatego nawet piłka nie będzie nigdy od niej ważniejsza, przynajmniej dla mnie.
No chyba was pogrzało! Do wszystkiego się przypieprzacie i z byle czego robicie polityczny problem. Łeb pod zimną wodę proponuję!
Jezu to IRONIA, tak trudno to zrozumieć???. Czy niektórzy z Was znają to słowo? mają dystans do niektórych spraw, już nie mówiąc o sobie??
Jezu to IRONIA? Jezus to Druga Osoba Trójcy Świętej. Jako Bóg Człowiek żył 2000 lat temu na ziemi, o tym mówi Pismo Święte i świeckie dokumenty zachowane do dziś w Izraelu. Nie wzywaj imienia Jego w takich sprawach.
A co do ratowania sprawy, to na ironie i satyrę mi to nie wygląda - jeśli wiele osób tak własnie to odebrało, jako coś godzącego w rodzinę!
Dla mnie to nie jest satyra, to prymitywne
To, że ludzie odebrali to, jako coś godzącego w rodzinę świadczy o ich głupocie, a nie o braku ironii w tym "wierszyku".
słuchaj i patrz, ja narobię ci na głowę na Rynku i jak już na głowę twoją spadnie to i tamto wtedy powiem, że to happening? Co ty na to? Obsikam prezydenta i potem powiem że to happening! Co ty na to?
Jeśli nie widzisz różnicy między Sztuką a żygotą, to nie zdziwię się, bo kto w Ostrowcu nauczy cię sztuki??????? Nie ma takiej osoby!
Wiesz zawsze łatwiej jest coś zrobić, a następnie się tłumaczyć, że to nie tak, to nie o to nam chodziło, my to na satyrę zrzucamy, to wy nie rozumiecie naszej idei i tak dalej