jak wy mozecie jesc ten ciezkostrawny syf i jeszcze dajecie to dzieciom - maskara
w Ostrowcu MC nie jest obozem pracy to jest pikus
Obóz pracy to jest w wawie w centrum
W Ostrowcu nie bylo w życiu takiego ruchu jak na Jerozolimskich w normalny dzień
Więc prosze tej restauracji nie nazywać ''obozem'' bo to jest sielanka
Jestem pracownikiem McDoanld's i pokusiłam się przeczytać wszystkie wpisy. Co niektóre naprawdę zabawne :) Może i praca nie jest lekka, ale 80% osób, które same od nas odeszły bardzo szybko stwierdza, że "w Maku to jednak nie było tak źle". Wyzwiska??? Pierwsze słyszę. Długo nie czekać jak jakiś niezadowolony pracownik napisze, że go biją w pracy. A jeśli chodzi o ucieczki z pracy pracowników??? Sytuacja miała miejsce raz i to z miłosnych powódek :) Zabawne jest też to, że narzeka się na formę pracy i płacy. Każdy na rozmowie kwalifikacyjnej ma przestawiony system pracy, jakie będą jego obowiązki i jak wygląda system płacowy. Skoro ktoś się godzi na taką pracę to czego on potem oczekuje, że menadżerowie będą go nosić na rękach i wykonywać za niego robotę? A jeżeli chodzi o to, że menadżerowie wymagają....a no wymagają, takie ich obowiązki. Zresztą jak ktoś dobrze robi to co do niego należy nie ma problemów z kadrą.
Jeżeli chodzi o porządek na restauracji to faktycznie są dni (zwłaszcza weekend po południu), gdzie ludzi jest tyle, że drzwi nie widać. Połowa tych ludzi nie sprząta po sobie i niestety druga połowa cierpi. Pracownicy starają się jak mogą aby był utrzymany porządek. Mamy piętrową restaurację i pomimo monitoringu nie jesteśmy w stanie zobaczyć co się dzieje na górze. Owszem są życzliwi goście którzy przyjdą i zgłoszą, że im się cola wylała. Długo nie czekać jak ktoś z załogi to posprząta, ale oczywiście są i tacy co rozleją cole i co gorsza wejdą w to i roznoszą po całej restauracji. Im dłużej pracuję w Maku tym bardziej sie przekonuję o tym jakimi ludzie są brudasami. Sami sobie śmietnik robią.
do Gość_wtf jak widzisz wspomniałem o tortilli a tortille nie robi sie po stronie gdzie wychodzi mięso z grila!!!!!!!!!!!! po stronie gdzie robicie tortille mieso powinno nakladac się szczypcami!!!!!!!!!!!
Do Gość_adolfik- z jakich milosnych powodek ??????????????????????????????????co ty gadasz?? a czy w umowie jest zaznaczone że poniewiera się pracownikami ???????? Ludzie nie zwalniali się dlatego że nie chcieli pracować!! tylko ze wzgledu na atmosfere jaką tworzyła Pani nieodpowiednio obsadzona! i nie mów że jestes zwykłym pracownikiem Mc... bo wszyscy mimo że liża tyłki, bo nie mają innego wyjścia są tego samego zdania!!!!!
a ja tam uważam że po co tak się kłócić o to jak tam jest? Poprostu tym co się nie podoba to niech tam nie chodzą i tyle. Ja nie gustuję w fastfoodach to tam nie chodzę jeść ale nie mam zamiaru też krytykować tych co im tam smakuje, wolna wola :-)
"bo wszyscy mimo że liża tyłki, bo nie mają innego wyjścia są tego samego zdania!!!!!"
Ja nigdy jeszcze nikomu nie przylizałam tyłka, wręcz przeciwnie, mówię to co myślę bo mam takie prawo i nikt za to mnie ani nie wyzywa ani nie zwalnia! Zastanówcie się co piszecie. Pewnie niejeden były pracownik nas tutaj jeszcze obsmaruje, ale cóż.... A wy wierzcie sobie we wszystko co chcecie. Łatwiej jest wierzyć w to co tutaj się wypisuje zamiast się przekonać na własnej skórze....
najgorszy mc w polsce byłem w kilkunastu obsługa długo się czeka i do bani ciekawe kiedy wywalą tych menagerów;P bożalsię boże!!!
jak powstał Mc Donald to jeszcze w num nie byłam Co tam dają dobrego? Pewnie kawa z automatu wiem że dobra jest.
prawda jest taka,że większości ludziom w ocu nie chce się pracowac(bo jak sie ma prace to sie nie docenia jakaby nie byla), widac jest w roznych instytucjach ,sklepach, barach jak co niektorzy wogole rocia łaskę ,że stoja przy swoim miejscu pracy, az sie odechciewa wejsc przykladowo do takiego sklepu...
druga prawda jest to ,że wiekszośc ludzi w ocu to osoby ktore albo nigdy nie mialy albo zapomnialy o zasadach kultury, moze to sytuacja w miescie sprawila ,ze wiekszosc ludzi to zgorzkniale chamy...
Ja jestem częstym gosciem w mac D i stwierdzam , ze obsluga bardzo mila, na dania wcale dlugo nie czekam, a brud? Jacy goscie taki bałagan.
wiecie juz co jedza wasze dzieci i wy? http://www.magazynbusinessman.com/2013/08/czego-mcdonalds-nie-ujawnia-swoim.html?m=1
siedziałam ostatnio na dole taki pająk pod stolikiem że zrobiło mi się nie dobrze
gościu 18:54 straszne po prostu....zwróć uwagę na to, że pająki są wszędzie
z synem to do parku się chodzi pobawić, a do restauracji to się chodzi jeść.