to był człowiek o wielkim sercu, był pełen miłości, radości. zawsze był w stanie kazdemu pomoc . Mazi Kochamy Cie !!! zawsze zostaniesz w naszych sercach , wszędzie gdzie się tylko pojawiałeś wnosiłeś radość , zawsze na Twój widok na naszych twarzach pojawiał się uśmiech . i gdy tylko pomyślimy o Tobie zawsze będziemy Cie pamiętać jako chłopaka z uśmiechem na twarzy i pełnym radości .
Kochamy Cie i na zawsze będziesz w naszych sercach !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [*]
to ten co zginal w wypadku samochodowym prowadzac po pijaku?
Na zawsze go takiego zapamiętamy uśmiechnięty miły wesoły
Mazii zawsze będziemy o Tobie pamiętać ;( ;( [*]
"Bóg chce też mieć u siebie KWIATKI dlatego zabiera do siebie dobrych ludzi"
No faktycznie dobry czlowiek, taa, a to że potencjalny morderca to taki maly szczegół;/ jedynie dobrze, że zabił siebie, a nie inną niewinną osobę, która przypadkiem mogła się znaleźć pod kołami pijanego kierowcy.
Może to okrutne, ale - jednego wariata za kierownicą mniej
co wy gadacie jak był pijany to dobrze że np nie zabił kobiety w ciąży albo dziecka
Nie popieram pijanych za kierownicą, Szkoda chłopaka ale sam był głupi że wsiadł za kierownice z promilami to nie było mądre i skończyło się tragicznie tak samo jak tamci z Woli Jach owej naćpani i dziwić się że są wypadki.
dajcie już spokój bo ten temat zaczyna już byc nudny...........pomnik mu wybudujcie
Piszecie głupoty nie znaliście go a to był super kolega ,sasiad ,przyjaciel
Nie oceniajcie jak nie znacie
BÓG Z TOBA
mógł być najlepszy z najlepszych ale braku odpowiedzialnosci w tej sytuacji nie przycmicie jaki to byl dobry i wcale sie nie dziwie tym co pisza ze dobrze ze nie zabil kogos innego swoim brakiem odpowiedzialnosci po pijaku lub po innych srodkach zmieniajacych rzeczywistosc robcie co chcecie balansujcie po krawedzi dachu bloku byle na dole ludzie nie przechodzili zagrazajac im robcie co chcecie byle nie narazac innych!
racja....nie był swiety i dobrze o tym wiecie i nie próbujcie go rozgrzeszac....złózcie wniosek o beatyfikacje albo jakis pomniczek na Wałowej..szkoda go Mlody i zginał zostawił rodzine, naprawde współczuje rodzinie i bliskim ale co z niego za osobowosc ze go tak opiewacie na forum?jechal za szybko, byc moze po alkoholu, narzail innych na utrate zycia...dajcie juz spokoj chocby z szacunku dla niego i rodziny.TROCHE CISZEJ NAD TĄ TRUMNĄ!!!
Mogl byc super i w ogole bog nie czlowiek - ale i tak zostanie zapamietany jako ten ktory w kretynski sposob zginal po pijaku na wlasne zyczenie.
dokladnie byl bardzo dobrym czlowiekiem i nie gadajcie na niego ze pijany chodzil caly czas bo go nie znacie wole go zapamietac takim jakim byl
Skoro był takim świetnym mężem i ojcem to ciekawe dlaczego bujał się autem niewiadomo gdzie po pijaku i z kolegami zamiast być z żoną i dzieckiem