Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                • Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

                  Wiek XXI wiekiem głupoty?

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

                    Dlaczego zaraz głupoty ? Ja bym powiedział super możliwości. Zawsze miałem kompleks na punkcie swoich zębów. W wieku niestety dopiero 35 lat pozwoliłem sobie na zabieg. Teraz mam uśmiech o jakim zawsze marzyłem ale w wieku 20 lat kiedy był największą moją zmorą nie było takich możliwości i kasy. Więc mimo bólu i 1,5 roku niedogodności niczego nie żałuję i jestem szczęśliwy. (nie chodzi o aparat, tylko poważny zabieg)

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 62

                  Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

                  Moje piersi zmieniły sie po porodzie?Co ma zrobic zeby były jedrne jak przed porodem

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 63

                  Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

                  Maroblk żal mi Cie chłopie, a jeszcze bardziej żal Twojej kobiety, jeśli w ogóle takową posiadasz!

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

                    Przyjacielu moja kobieta jest szczęśliwa a ja razem z nią bo ma idealną sylwetkę i nie musi nic w sobie poprawiać.

                    maroblk
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

                      To skoro tak, to nie masz prawa się wypowiadać. Łatwo mówić, jak problem cię nie dotyczy.

                      A dzisiejsze czasy są wiekiem głupoty, bo zamiast dostrzegać w ludziach prawdziwe piękno, czyli duszę i umysł koncentrujemy się na zewnętrznych walorach, które są ulotne i nietrwałe, tracimy mnóstwo czasu i energii na poprawę wyglądu zamiast doskonalić umysł i pielęgnować prawdziwe ludzkie uczucia.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

                        Każdego ten problem dotyczy, każdy ma jakieś kompleksy. Łatwo powiedzieć: "To idź i rób". Gorzej byłoby się położyć na stół a po operacji nie móc poruszać z bólu rękoma. Baby nie bądźcie głupie, nie róbcie nic przeciwko naturze i w męczarniach tylko po to, żeby zadowolić facetów którym- nota bene- samym najczęściej do Brada Pitta daleko! No już bez jaj z tymi zabiegami na życzenie!

                        Alexis
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 64

                  Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

                  @maroblk, spoko, znamy już jednego co w XXI wieku żyje :-) http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=15510

                  Też sobie robił liposukcję :-) Więc może macie coś współnego :-)

                  Alexis
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

                    "... też sobie robił liposukcję :-)..." uuu Alexis a może w moim życiu wydarzyło się coś o czym nie wiem? :) skąd takie przypuszczenia...

                    maroblk
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

                      Heh, tak tylko napisałam :-) Mam nadzieję, że jako człowiek zdrowy na rozumie liposukcja Cię nie kręci, o zgrozo... :-D

                      Alexis
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

                        Pozostanę przy swoim -. jeśli ma być od tego szczęśliwsza to ja jestem za , dużo rzeczy jest niezgodne z naturą a ludzie je robią ... temat rzeka ///

                        Wariatka
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

                          Dokładnie, temat jest rozległy, ale popieram Cię Wariatko w całej rozciągłości. Należy stwierdzić bowiem jeden fakt. Ludzie, którzy robią coś wbrew naturze, w tym wypadku jest to poprawa wizualna ciała, to nie robią tego dla kogoś. Czy ktoś byłby tak głupi, aby dobrowolnie poddawać się określonemu bólowi, tylko po to, aby czuł na sobie wzrok innych? To też, zgadzam się, ale głównie chodzi o poprawienie swojego ego, swojej samooceny. Wydam 4000 na operacje plastyczne, ale będę przez to lepiej wyglądał. Wydam kilkadziesiąt tysięcy na nowe auto, to będę czuł się szczęśliwy, że nie jeżdżę już starym rzęchem. Odnajdę prawdziwą(?) miłość, będę zakochany. Itd., itd, aż rzeka wyleje...

                          server
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 77

        Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

        XXI wiek dostarcza wiele możliwości - tak. Tylko czy z tych wszystkich możliwości należy korzystać? Korzystać, ale mądrze. Dbanie o siebie, pielęgnowanie urody, poprawianie jej są w porządku. Tylko, ja ciągle nie pojmuję, że implanty w pośladkach czy piersiach to dbanie o siebie i upiększanie własnego wyglądu. Naciągnięte panie z okładek, którym ciężko się uśmiechnąć (Nicole Kidman, którą kiedyś lubiłem), z rozmiarem miski E i sterczącymi cyckami, które się rozjeżdżają na boki (Natalia Siwiec, której piersi wyglądają dobrze, póki są w biustonoszu), czy pośladkami Kim Kardashian (zwłaszcza przy jej krótkich nogach) wyglądają raczej karykaturalnie i komicznie, a nie pięknie.

        GienekkeneiG
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

          jakby kochał to by Cię akceptował taką jaką jesteś, a nawet jeśli coś mu by się nie podobało to by pomyślał o Twoich uczuciach zanim by powiedział coś takiego...o Twoich kompleksach po takim tekście, a nie tylko o tym, że fajnie by było pomacać to i owo...na drzewo z takim...gnojem

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 79

          Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

          Bo to się nazywa faszyzm piękna, Gienek. Piękno rządzi. Photoshop rządzi. Gładka skóra bez blizn, burza pięknych włosów, jędrne pośladki... a wiecie co graficy wstawiają paniom z bliboardów na twarz? Wycinki ze zdjęć skóry niemowlaków, z delikatniutką gęsią skórką, różowiutkie, równiutkie, gładziutkie. I tak, dzięki mediom, cale życie kobiet upływa na próbach ukrycia i leczenia kompleksów.

          Alexis
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

            To co się dzieje to wszyscy wiemy. Tylko dlaczego jeśli są możliwości w wieku 60 lat nie wyglądać jak Tina Turner ? a bardziej jak babkowina z "Chłopów" myślicie, że tamta starowinka była szczęśliwsza :)

            Zawsze popieram jeśli jest więcej możliwości do wyboru a czy skorzystasz to indywidualna sprawa tylko dlaczego krytykujesz tych co się upiększają.

            Jak już ktoś pisał najwięcej krytykują Ci co nie spróbowali.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

              Na pewno była szczęśliwsza. Nie leciała co rano ze strachem do lustra czy się nowa zmarszczka nie pojawiła i nie musiała odkładać kasy na kolejne zabiegi. Nie ryzykowała zdrowiem a nawet życiem podczas kolejnych operacji i nie cierpiała z bólu po nich. Dla krótkiej chwili satysfakcji, że wygląda się młodziej niż na swój wiek. Krótkiej, bo starości i czasu i tak się nie oszuka i każdego dopadną.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 82

            Odp.: Mąż dziś powiedział, żebym powiększyła sobie piersi

            głupszego wątku nie było?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    12 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -
    Losowa firma:Dodaj firmę