Zawiadomienie złożyło 10 maturzystów z 34, którzy zaskarżyli decyzję OKE. Co z pozostałymi ? Brak wiary?
Bilingi to trzeba sprawdzić u kilku "zasłużonych" z tego przedmiotu nauczycieli. Między 14.00 a 16.30
U nas w Polsce są chyba w większości sami zawistnicy. Jakie to smutne.Nie pozostaje nic innego jak współczuć takim ludziom. Drodzy maturzyści trzymam za Was kciuki.
Smutne to jest to, że każdy zrzyna, a jak zostanie złapany to udaje niewiniątko. Oczywiście zaraz odezwa się głosy, że wszyscy ściągają. Po pierwsze nie wszyscy. Po drugiej dlaczego nieuczciwi maja być traktowani jak uczciwi. Ściąganie trzeba piętnować jak kradzież, jazdę samochodem po pijanemu inaczej popieramy nieuczciwość....
Nie rozumiem Twojego posta. Na czym polega w tym wypadku zawiść? A co tu smutnego i czemu mam współczuć tym co oszukiwali. Jak bym nie widział jacy są ludzie w Polsce to bym uwierzył.
każdy sądzi według siebie, w myśl Twojego (rynsz)toku wszyscy ludzie (poza Tobą oczywiscie) to karły moralne, hieny cmentarne, oszuści, pedały, złodzieje, cykliści itp..
Masz lustro w domu? spójrz w nie!!! Kogo widzisz?
Ha, ha, ha no właśnie ja mogę sobie spojrzeć w twarz. I nikogo nie oceniam, że jest karłem moralnym, raczej wszystkich traktuje tak jak siebie czyli jako ludzi uczciwych. Niestety takie traktowanie ludzi skończyło się tak, że byłem przez nich oszukiwany i traciłem kasę.
Właśnie Ci uczciwi w Polsce maja przechlapane bo oszukiwanie nazywa się sprytem, a złodziejstwo zaradnością ale ....... uderz w stół a nożyce się odezwą.
Zadziwia mnie fakt z jaka zażartością broniony jest proceder ściągania, a później dziwicie się, że jakaś Pani Ania lub Pan Waldek Was oszukują ..... jak to dziadek mówił od rzemyczka do koniczka.
Najpierw oszukują nauczycieli, kolegów - i to Wam pasuje. Później oszukują wyborców i kontrahentów - to już Wam nie pasuje. Zrozumcie, dopóki nie wypleni się nieuczciwości z życia Polaków(począwszy od tej nieuczciwości szkolnej , czyli ściągania) nigdy w tym kraju dobrze nie będzie. Nowa matura została zmieniona w ten sposób, że liczą się (nie tak jak w starej teoretyczna wiedza, trudna rzeczywiście do nauczenia się) praktyczne umiejętności wykorzystania swojej wiedzy. Ale pomimo tego uczniowie wola ściągać bo łatwiej przepisać ze ściągi niż pomyśleć.
Jesteście sędziami, albo prokuratorami aby stawiać tego typu zarzuty ? Sąd zajmuje się całą sprawą, nie wy, ludzie którzy najczęsciej nie mają zadnego pojecia prawie. W Polsce, jeżeli się nie mylę, do póki komuś winy się nie udowodni, to jest nie winny. Im winy nie udowodnili w żaden sposób, nikomu z nich nie pokazali gdzie popełnił domniemany identyczny błąd z kolegą, mimo iż obietnice takie były od strony ludzi z OKE w Łodzi. Nie umieją im tego udowodnić, ot cała prawda. Gdyby mogli to już dawno byłoby po sprawie i do sądu to na pewno by nie trafiło. Ludzie, myślcie trzeźwo.
Do trzeźwo myślącego. Z tego co można przeczytać to zarzut postawiono nie maturzystom tylko Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi o nie dopełnienie obowiązków. Czyli prokurator będzie musiał udowodnić, że OKE popełniła błąd, a OKE broniąc się będzie za wszelką cenę starała się udowodnić to, że prace były pisane niesamodzielnie. I ja wierze OKE a nie maturzystom, zbyt dobrze znam ludzi, młodych ludzi aby wierzyć w bajki o nie ściąganiu...
A swoją drogą to właśnie takie sadowe rozwiązanie sprawy jest niesprawiedliwe. Dlaczego? Ciekawe, czy gdyby to wszystko przytrafiło się dzieciom rodziców "mniej znaczących" to miałyby podobne możliwości "obrony" - prawnicy, radcy prawni itd. ......
Jak dla mnie każdy sądzi według siebie. Parę lat temu pisałam maturę, owszem na jakiś tam sprawdzianach kartkówkach w szkole się ściągało ale na maturze NIE. To za ważny egzamin żeby sie tak narażać. Może ktoś tam sobie coś szepnął ale to na pewno na małą skalę w każdym bądź razie ja nic nie słyszałam. Mam nadzieję, że naprawdę uczciwym maturzystom uda się coś wywalczyć! Trzymam za was kciuki.
Oczywiscie popieram, nie zdali to nie zdali i koniec!!
Gościu z 11;58 nie zdać a mieć unieważnioną to różnica .Jeżeli nie wiesz o czym piszesz to nie pisz.
Unieważniono mature ludziom którzy brali udział w olimpiadach chemicznych , tacy nie przychodza na mature sciagac.
Ale istotą rzeczy jest to ze w demokratycznym kraju oskarza się kogoś nie przedstawiajac dowodow i nie dajac prawa do obrony.
Nawet podły przestepca , morderca , gwałciciel , pedofil ma prawo do obrony i zapoznania sie z dowodami przeciw niemu a ....maturzysta nie. Uczniowie to nie ludzie napietnowani i pozbawieni praw obywatelskich ale pełnoprawni obywatele i maja prawo wiedziec dlaczego.
Napiszę jedno. Ugięcie się przez OKE w takim wypadku oznacza jedno - koniec sprawiedliwej matury. Możliwość odwoływania się sprawi, że OKE będzie się zajmować przez cały czas rozpatrywaniem odwołań i procesami sądowymi. Kto wygra? Znów Ci bogaci, których stać na prawników itd. Oczywiście prawnicy będą lobbować za takimi zmianami, bo dla nich to kolejna szansa wyciągnięcia od ludzi pieniędzy.Można zapobiec ściąganiu- przedstawiciele OKE na maturach w każdej szkole, bramki do wykrywania komórek, przed wejściami na salę, kilku obserwatorów z różnych szkół chodzących pomiędzy ławkami. W Polsce nic nie może być normalnie, bo zaraz znajdzie się grupa oszustów, która to wykorzystuje kosztem innych, oczywiście znajdując poparcie dużej części społeczeństwa.
Naiwnością jest sadzić, że sprawa w sadzie coś da. Nawet jak wygrają w I instancji, jest odwołanie i proces będzie się ciągnął i ciągnął....
W końcu po naciskach politycznych OKE machnie ręką, każe egzaminatorom nie zauważać niesamodzielności w pracach i wtedy się dopiero zacznie. Dyrektorzy z parciem na wyniki wręcz będą umożliwiać pomaganie swoim uczniom podczas matur. O to Wam chodzi? Czemu nikt się nie zastawiając nad konsekwencjami dla wszystkich takich decyzji. To ewidentne psucie prawa, które dla 99.9% jest jednak sprawiedliwe.
Tylko że wszędzie na świecie liczą się wyniki matur a nie egzaminy wstępne. I dzięki tej nowej maturze nasi uczniowie mogą studiować za granicą. To chyba bardzo ważne nawet dlatego że koszt płatnych studiów medycznych w Berlinie są niższe niż w Lublinie :D
