tylko czy ta wiedza dzien wczesniej byla zgodna z prawem?
No właśnie? Przecież wyniki matury należało podać we czwartek, prawidłowo postąpiła Dyrekcja III LO.
W czwartek podano wyniki matur, wcześniej tylko iformację o decyzji unieważnienia. Taka decyzja przychodzi wcześniej.
Jest to decyzja, którą się kumunikuje zainteresowanym po jej otrzymaniu.
Pusty śmiech ogarnia :/ szczególnie jak słyszę oburzone głosy rodziców ! Dzień po maturze wszyscy mówili jak pod Chreptowiczem w samochodach ludzie z laptopami siedzieli i podawali rozwiązania... Nikt nie wiedział? Teraz winny dyrektor i komisje? Pewnie - komisje za słabo pilnowały... ale kto tym wybitnym przyszłym lekarzom kazał ściągać? Są dorośli - odpowiadają przed sądem jak dorośli, a nie jak dzieci. Zastanowcie się kogo wychowujecie? Krętaczy i oszustów!
Dyrektor Komisji "Zakrzewska argumentowała, że w unieważnionych pracach powtarzały się bardzo charakterystyczne błędy, które nie wynikają ze sposobu nauczania. Zadania wykonane były w sposób inny, niż ten, którego uczy się w szkole" - wychylanie się i nie daj Boże wykazanie, że umie się inaczej to grzech - wielkie "0" należy się komisji tak na poziomie OKE jak i CKE
Nic nie zrozumiałeś/aś z wypowiedzi Dyrektor OKE. 53 uczniów "wychyliło się" czy " wykazało" identycznie. Co za naiwność.
nas maturzystów z bronka nikt nigdy nie przeganiał, może was?
Przeganiał, jakaś bzdura pierwsze słyszę , ja tam byłam. Znowu jakiś kłam.
Dyr. Chreptowicza (a ileż to lat sukcesów w kierowaniu Chreptusem) nie ucieszy się zapewne z unieważnienia matur. Poprzedni dyr. Broniewskiego odszedł w atmosferze skandalu (ale czy mu w końcu coś udowodniono?), obecny dyr. niech się martwi.
Rodzice oburzeni, argumentują, że komisje słabo pilnowały, a co by było, gdyby komisja wyprosiła ściągającego ucznia z sali? Też afera. Czy którykolwiek nauczyciel śmiałby dziecku lokalnego notabla zarzucić ściąganie i wyrzucić z sali egzaminacyjnej? Komisje nienależycie wywiązały się ze swoich obowiązków, a czy Dyrekcje obu zacnych szkół stanęłyby murem za nauczycielami, którzy unieważniliby ściągającym egzamin? Hmmmm...
Jeżeli błąd rzekomo ściągających wynika z pobierania korepetycji u tego samego korepetytora, może Urząd Skarbowy winien zainteresować się, czy osoba takowa odprowadza należne podatki od prowadzonej działalności w zakresie usług edukacyjnych?(swoją drogą, korepetycje to temat rzeka).
Ostrowiec się zatrzęsie. Trochę ożywczego wiatru i zewnętrznej weryfikacji; będzie się działo.
Do pupy jest ten system. Szkoły uczą a potem same organizują egzamin i jeszcze są zaonteresowane dobrym wynikiem uczniów do swojej średeniej. Lepiej było gdy były egz wstępne na studnia. Im zależało aby przyjąć najlepszych do siebie. Po takich egz niech się chwalą Licea procentem przyjętych w stosunku do wszystkich uczniów . I bez pkt preferencyjnych...
Czy coś wiadomo w tej sprawie, uczniowie byli w łodzi, czy coś załatwiliście?