Horror jaki rozgrywał się w szkole ponadgimnazjalnej we Wrześni w linku poniżej.
Problem trwał od lat mimo wielu skarg dlatego, że prywatnie Pani jest żoną dyrektora tej szkoły. Mamy więc kolejny dowód na wysoką szkodliwość układów lokalnych, w tym przypadku na linii Starosta - dyrektor szkoły - żona dyrektora.
Wreszcie program TVN Uwaga po kilku latach ponownie zagościł w tej szkole i materiał przekazał do Ministra Oświaty. Nie trzeba było długo czekać. Dobra wiadomość jest taka, że obecna Pani Minister wszczęła procedurę zwolnienia dyscyplinarnego nauczycielki matematyki.
http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/matematyka-terror,198678.html
To ku przestrodze innych nauczycieli pokroju tej pani
Niezła korba ..
Na filmach o obozach były takie kobiety , nazywano je lagerkapo , też tak darły mordy.
Na dodatek jest bezczelna, bo próbowała wmawiać dziennikarzowi, że ona ma taki głos i mówi językiem młodzieżowym. A
Zastanawiam się jaką rolę odgrywa w szkole pedagog szkolny. Bo w tym programie wyłącznie rolę kapusia.
Nie dziwię się, że dzieci i młodzież nie chcą rozmawiać o swoich problemach z pedagogiem szkolnym, bo on wszystko to z czego uczeń zwierzył się w tajemnicy zostaje przekazane gronu nauczycielskiemu.
Jak można mieć zaufanie do dorosłych.
Gdyby to ktoś opowiadał człowiek by nie uwierzył, że ktoś taki uczy w szkole.
Kolejna patologia w szkole:
Przywiązywała dzieci do krzeseł i zalepiała im usta taśmą, krzycząc "kara to kara". Takie metody wychowawcze stosowała była nauczycielka ze Szczodrego. Sprawa wyszła na jaw, gdy jedna z matek wrzuciła swojemu dziecku do plecaka dyktafon. W czwartek przed sądem w Oleśnicy ruszył proces Justyny G. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/zaklejala-dzieciom-usta-i-przywiazywala-do-krzesel-ruszyl-proces,199539.html