w 4 klasie juz korki? to dowod na to, ze powinno się cofnąć dziecko do 3 klasy. Jesli w 4 klasie sa problemy to co będzie pozniej? mam dziecko w 4 klasie, sprawdziany, kartkówki, codziennie tylko powtarza lekcje bez zbędnego przesiadywania na d zeszytami i mam same 5 ki.
tutaj nie chodzi o to ze dzieci maja problemy z przyswajaniem nowego materiału z matematyki, chodzi o tempo nauki i o to ze nie ma tylko matematyki w szkole sa rowniez inne przedmioty, zadajac do domu duza ilosc zadan dzieci owszem ucza sie cwicza a cco z innymi przedmiotami czy nie jest szlenstwem aby dzieci spedzaly tylko czas nad ksiazkami......dzieci sa rozne jedne naucza sie w godzine inne potrzebuja dwoch i nie mozna mowic ze jak moje dziecko nie ma problemow to inne sa glupie czy mniej zdolne, trzeba zrozumiec i pomagac i nie popadac w paranoje
Dokładnie, z samej przyrody majądodatkowe kilka stron, polski zawsze też coś. Całę popołudnie często przy książkach. Swoją drogą wg mnie największym dramatem jest ciężar plecaka, 5kg na plecach mojej 9latki, która nie waży 30kg! Niektórzy nauczyciele zamiast pytać na lekcjach daliby coś z siebie, żebyśmy my rodzice nie musieli uczyć wszystkiego od A do Z.