Pani O. Świetnie tłumaczy,bardziej bym posłuchała o nauczycielach od angielskiego,bo angielski tam nie na najlepszym poziomie.
Z panią O. jest jeden podsawowy problem, a mianowicie niska kultura osobista. Nauczyciel to zawód wysokiego ryzyka. Tak samo jak wiele innych, gdzie jeden człowiek ma nad drugim jakąś władzę. Jeśli ktoś w takim zawodzie nie wie co to empatia, wrażliwość, nie pracuje nad sobą (czytając, ogladajac wartościowe pozycje itp.), to potem jest, myślę, że nawet szczerze zaskoczony tym, że inni mają jakieś żale, pretensje, czy nie spełnione nadzieje.
Dziś przeczytałem niezwykle prawdziwe zdanie: bez względu na to jakie przeprowadzimy zmiany w naszym kraju, niewiele pomogą, jeśli nie skoncentrujemy się na poprawie jakości kształcenia nauczycieli. Pani O. życzę dla dobra naszych dzieci, jej samej, bliskich, żeby pracowała nad sobą, stawała się coraz lepszym człowiekiem, bo wydaje mi się, że stać ją na to.
Wydaję mi się, ze ta pani świeci kultura osobista najbardziej ze wszystkich nauczycieli, warto ja poznac, a dopiero pozniej sie wypowiadac na ten temat, wiem bo sama mnie uczyc :)
Nie rozumiem was wszystkich... Są tutaj negatywne komentarze na jedną z najlepszych nauczycielek z PG1. Pani Okręt bardzo dobrze, uczy ma indywidualne podejść do każdego ucznia na tyle ile to jest możliwe. Nie odmawia nikomu pomocy. Pisząc ten komentarz też nie chcę bronić wszystkich nauczycieli uczących w PG1, ponieważ uczą tam 2 nauczycielki, które w ogóle nie mają podejścia do dzieci i są niemiłe w stosunku do nich.
Bardzo dobra nauczycielka, az wstyd, ze ludzie maja czelnosc takie glupoty mowic na temat jej osoby.
Moim zdaniem w PG1 jest naprawdę dużo dobrych nauczycieli, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że pani O. jest najlepszą matematyczka. Czesto dany temat robi kilka razy, aby kazdy go zrozumiał, tłumaczy wszystko bardzo jasno, a jeśli kogoś nie było lub w dalszym ciągu coś jest niejasne zawsze można podejść na przerwie czy na zajęcia dodatkowe, mi osobiście ta pani jeszcze nigdy noe odmówiła. A co z wyzywaniem, ponizaniem ucznia? Nawet nie ma takiej mowy! Pani O. nigdy nie powiedziała złego słowa w kierunku ucznia. Jest to przemila nauczycielka z która mozna porozmawiać na każdy temat. Bycie uczniem takiej nauczycielki jest wielkim szczęściem.;)
Nie wiem, czy uczniom/rodzicom byłoby przyjemnie, gdyby o nich wypisywano różne rzeczy, nie było jeszcze takiego wątku na forum. Proponuję nauczycielom z PG1, żeby założyli. Może wtedy, opamiętaliby się wreszcie ci, którzy się tu wypowiadają. A znajomi?... Mieliby ciekawą lekturę na jesienne wieczory i na pewno dodaliby coś od siebie, ubarwiając historię dla podsycenia atmosfery.
20:45 o rodzicach raczej nie można. To nie są funkcjonariusze publiczni. Nauczyciel to co innego i z kulturą można o nich pisać. Jak widać w wielu watkach nie o wszystkich się da tylko dobrze. Ja znam wielu naprawdę świetnych nauczycieli tam, gdzie moje dzieci chodziły, ale o nich nie czytałam tu nigdy. PG1 nie wiem, gdzie jest ale wydaje mi się, że coś już tu kiedyś o tej szkole czytałam. O szkole na Stawkach jakoś nikt nic nie pisze. A tą jedyną kojarzę, bo tam dzieci chodziły.
Może dobre są takie watki... Dzieci bedą miały lżej. A nauczycielka weźmie do siebie to co piszą jej byli uczniowie i tym, których uczy będzie lepiej, skoro dobrze uczy. No, te negatywne głosy nie wzięły się zapewne znikąd. Nie uważam, że to złe, że dzieciaki, które skończyły szkołę nie mają prawa napisać tego jak było, jak odczuwały sytuacjię itd. Nie chodziłam do ostrowieckich szkół więc nie znam tu nauczycieli, ale ogólnie więcej złego się czyta o większośći nauczycieli na wszystkich forach niż dobrego. O dobrych pisać się juz nikomu nie chce.
Mam wrażenie, że wszystkim jest ciężko dogodzić, ale rodzicom niektórych z uczniów już szczególnie. Szkoła jest placówka, do której chodzi się by zdobywać wiedzę. Wartości, które posłużą nam w dorosłym życiu. Nauczyciel jest po to aby wskazać nam co dobre, a co złe i nauczyć, nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Dlatego nie rozumiem skarg, na panią, która zawsze stara się wszystko wytłumaczyć jak najdokładniej, która organizuje zajęcia dodatkowe tylko po to, aby dzieci, które czegoś nie rozumieją mogły przyjść i poćwiczyć to jeszcze trochę, albo nawet poszerzyć swoje horyzonty. Chęci, to chyba słowo klucz. Nikt nie powiedział, że każdy z nas ma być geniuszem matematycznym. To jest coś za co powinna być zdecydowanie ceniona Pani Okręt. Za to, że stara się przekazać wiele umiejętności, za to, że docenia najmniejszy wysiłek i postęp. Doskonale wiem o czym mówię. Zanim ktoś kogoś oceni radze zapoznać się lepiej z tym jaka naprawdę jest druga osoba i to już nawet nie tylko w kontekście tej sytuacji. Po prostu nie zawsze warto wierzyć w każde pojedyńcze słowo które ludzie piszą na forum, tym bardziej, że często nie zdajemy sobie sprawy jak moze2 odebrać to druga osoba. Miłego wieczoru:)
Nie rozumiem szkalowania nauczycielki która przekazuję więcej informacji. Przygotowuje również do liceum. I plakanie typu zabrakło mi 1 pkt podmnienia testy inne sprawy są żałosne. Zacznijcie się uczyć, albo przestańcie płakać.
Pani "Statek" Nie przepuściła mnie do 2 klasy .
Marcelku,jak cię pani nie przepuściła do 2 klasy to miała rację ,trzeba było się uczyć dziecinko kochana a nie teraz biadolić na dobrego nauczyciela, koledzy twierdzą, że pod blokiem skaczesz za piłeczką bardzo ładnie to i na naukę powinieneś mieć czas.
Coś dużo złego na tą jedną panią piszecie... Dobrze, że moje dzieci chodzą do innej szkoły.
może ktoś to robi specjalnie,bo i coś na dyrektorkę za dużo złych stwierdzeń,jakaś zawiedziona mamusia,której syn się musiał przenieś do innej szkoły?
I tak nikt nie przebije pewnej pani R G, której wiedza jest jaka jest, nie mówiąc o sposobie uczenia. Więc nie narzekajcie na swoją nauczycielkę i cieszcie się że nie macie takiej jak moje dziecko.