Czy ktos posiada takiego pieska i jest w stanie powiedziec cos wiecej o tej rasie z punktu widzenia wlasciciela? Malo popularna rasa wiec w internecie informacji o niej jak na lekarstwo.
http://www.forum.molosy.pl/forumdisplay.php?f=41
Możesz tez zadzwonić do hodowli i dowiedzieć się czegoś o rasie .
Chodzilo mi Tybetanskiego:) Pomylilam sie:)
http://www.forum.molosy.pl/forumdisplay.php?f=40
Mastify to molosy wiec na molosch znajdziesz info
Ale ja chcialabym uslyszec opinie posiadaczy a na tych forach wiekszosc to hodowcy zachwalajacy rase na kazdym kroku.
Nie miałam tego psa, ale swego czasu dużo czytałam bo chciałam mieć takiego psa. Otóż nie nadaje się do bloku trzeba mieć dom i kawał podwórka. Jest to pies dla osób konsekwentnych bo inaczej będzie tobą rządził. Choruje na stawy bo waży ok 70-80kg, i do tego trzeba operować tzw. trzecią powiekę (ta rasa cierpi na to schorzenie)a nikt ci tego w naszym woj. nie zrobi. Ogólnie potrzeba dużo kasy na jego utrzymanie. W zeszłym roku była sunia ok. 3 letnia do adopcji mastif neapolitański i chcieliśmy ją adoptować i znaleźliśmy forum o molosach, tam są wypowiedzi nie hodowców a właścicieli wejdź, poczytaj. My nie zdecydowaliśmy się. Nie mamy ani warunków (40m2), a ni funduszy na taką kruszynkę:)
jak każdy pies-zależy jak się go wychowa:))
skad Ty sie urwalas!? wlasnie na tym forum molosowym jest najwiecej "zwyklych"posiadaczy. Mam rez nadzieje ze planujesz psa z hodowli. Mozesz podac ktorej? No chyba ze kupujesz za 500zl w pseudo
Mastif Tybetański jest wspaniałym psem domowym.Waży ok. 70-sięciu kilogramów,nie jest obżartuchem.Nie trzeba go kąpać przez całe życie - sam się oczyszcza poprzez wydzielanie określonej substancji natłuszczającej. Jest bardzo przywiązany do swoich właścicieli.Jego głównym zadanie jest pilnowanie swojego stada,za które uważa całą rodzinę.Nie depcze trawników.Przebywać może zawsze na powietrzu w tem. od -30 st. do + 30 st. W zimie nie musi dostawać wody,gdyż zjada śnieg. Jest potężny,ma zawinięty ogon ,jak każda rasa pierwotna.Nie nauczy się aportować,gdyż uważa to za stratę energii.Jest wspaniałym psem rodzinnym,wesołym i misiowatym.Lubi pieszczoty i przytulanie.
Tybetanczyka polecam. Sa to psy bardzo madre, rozsadne, zrownowazone,przywiazane do swojego stada.MUSZA miec duzo przestrzeni do biegania, pilnowania.
Ja mam tego psa ma problemy ze stawami oraz z oczami. Musi miec przestrzeń. Strasznie sie gluci to jego urok. O jego oczy trzeba dbać trzeba je codziennie przemywac. Nie powinie duzo chodzic po schodach.
wszyscy piszą o mastifie tybetańskim ale wyraznie jest napisane o neapolitańskim no chyba że ci co mają"tybeta" to tacy znawcy:)