08:38 na to wyglada ,ze nie mozna z tym nic zrobic bo są z PCK , tak mi sie wydaje ze to pisze ktos z PCK , albo nawet głowna zainteresowana
jak nie można,szkoła zatrudnia,oni tylko psują opinię szkoły,po co te osoby z pck pracuja na świetlicach w szkołach,nic nie robia i na darmo wyrzucone pieniądze
ale , zachciewajki ma ta pani
Jak uważacie, że nie można nic z tym zrobić bo Pani jest z PCK,to niech dzieci masują ją dalej za cukierka
9:18 może są czekoladowe?
Nie wiem jakie macie wyobrażenie o pracy w świetlicy szkolnej, ale z tego co widzę marne. Po studiach pracowałam w świetlicy w jednej z warszawskich podstawówek i powiem Wam, że to nie była łatwa praca. Miło wspominam bo to były moje początki w szkole, ale teraz po latach nie wróciłabym na etat do świetlicy.
Wina zawsze jest po stronie rodzica. A tak obiektywnie, to czasem dzieci trochę koloryzują. Jeśli to prawda to czyn rzeczywiście naganny, ale czy zawsze warto wierzyć dziecku? Nie oceniajmy bo być może sprawa wygląda inaczej niż przedstawia ją dzieciak. A panie siedzą długo to dostają za to pieniądze.
Eulalia mdli mnie kiedy udzielasz sie tu na forum , a udzielasz sie nie tylko w tym watku , bez podania twojego wieku zakładam , że jesteś wielka miłosierną matka Teresą która chce zbawiać świat , otóż moja droga to nie tak jak piszesz , że dzieci koloryzują . dzieci są bardzo mądre i dokładnie potrafia opisać co pani robi na świetlicy , jak równiez , nawet przebieg prywatnej rozmowy telefonicznej , jak równiez masę innych rzeczy , weż pod uwagę , że to dzieci równieez z klas 4, 5, 6 także dzieci , a dzieci to duża różnica , pozatym dziś dzieciaki już w przedszkolu powiedzą ci , co wolno , a co nie , więc może zastanów sie , zanim zaczniesz dawać mądre rady
Pierwsze zdanie to ironia, która jest ewidentna i chyba większość ją zrozumiała. A jeśli tak duże dzieci opowiadają takie rzeczy i Wy rodzice piszecie na forum, zamiast udać się tam, gdzie należy to jest co najmniej dziwne. Fakt, że dzieci mówią prawdę ale bywa też, że lekko podkoloryzują, szczególnie te mniejsze. Sama widzę po dzieciach znajomych, że jednak wyobraźnia im działa, jednak co innego 5-6latek a co innego dziecko w 4-6kl. Sama mam córkę w 5kl i ona od dawna nie zmyśla, zresztą nie kojarzę tego etapu wymyślania akurat u Niej.
to ze dzieci powiedza jak sie zachowywać to nie znaczy ze tak robią..widać że nie masz pojęcia na temat zachowania dzieci gościu z 19;54
Pani ze swietlicy daje cukierki za dobre zachowanie dzieci za posprzatanie klockow ,poukladanie ksiazek itp .z tego co wiem dziewczynka sama chciala zrobic ''masaz'' pani , poz tym panie nie sa zle, to ze siedza z dziecmi tak dlugo to jeszcze takie glupie zrzut ,wiecie jakie teraz sa dzieci . Jak zwykle robicie z igly widly .
Jasiu, ale one za darmo nie siedzą a masaż? To można podciągnąć pod naprawdę poważne sprawy, jeszcze za cukierki. I to, że sobie popiszecie jakie mamy głupie, dzieci straszne to tylko źle o was świadczy. Nie dziwota, że nie szanuje się w ogóle nauczycieli.
Jasia nie ośmieszaj sie !!!!! my robimy z igły widły??????? no proszę cię , moim zdaniem to co ta pani robi to zachowanie co najmniej pedofilskie
12:52 PANIE SIEDZĄ Z DZIEĆMI TAK DŁUGO? ? ? ? a może komuś łaske robią? ? ? , przecież biorą za to pieniądze , nie robią tego charytatywnie, jak którejś nie pasuje taka praca to droga wolna !!!!!!!
Dobrze że dzieci mówią takie rzeczy rodzicom
To która z pań taka wygodna?
No jest taka jedna od nie dawna w tej szkole
Moim zdaniem temat powinien budzić zaniepokojenie rodziców.Jeśli pani,o której mowa, jest pracownikiem PCK, to tam należy skierować pismo i domagać się wnikliwego zbadania sprawy.Pisanie na forum nic nie zmieni, a może jedynie ostrzec tę panią i będzie uważać na świetlicy, ale nie ma żadnej pewności, że gdzieś indziej nie zachowuje się podobnie.Temat,wypisz wymaluj pasuje do problemu "Zły dotyk",który nie polega tylko na dotykaniu, ale również wymuszaniu dotykania.Nie jest to normalne zachowanie osoby dorosłej wobec dzieci.