Dokładnie tak Gość 17:09 zgadzam sie z Twoją wypowiedzią .Mamy pojęcie i to ze szczegółami bo dzieci w domu potrafią powtórzyć wszystko co pani na świetlicy robi, dobrze , ze mamy tak mądre i rezolutne dzieci , ze potrafią wszystko w domu powiedzieć co sie dzieje w szkole , a także na świetlicy , a pani jeśli sie nie chce zając grupą kilkunastu osób to widocznie SZKOŁA to nie miejsce dla pani
Wyznacznikiem prawdy jest to co dziecko przynosi ze szkoły oprócz ocen ,przynosi tez informacje takze o tym jak zachowują sie nauczyciele
Panie ze świetlić środowiskowych są pracownikami PCK, a nie szkół.
a jeszcze gorsze mamusie
To która z pań taka wygodna?
Zgłosiliście już tą sytuację?
No, ale podobno, zaznaczam podobno, wiele dzieci o tym mówi. Poczytaj dokładnie. Jeśli takich dzieci jest dużo, to nie kłamią raczej. A zaniepokojona matka pisze, bo dziś różne dzieją się rzeczy i co jej zrobi jakaś pani? Nic, zapewniam, bo dzieci jest kilkoro. Nie pisze jedna osoba z jednej sieci i to daje do myślenia.