Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Masakra na Waryńskiego

Ilość postów: 81 | Odsłon: 6382 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
        • Odp.: Masakra na Waryńskiego

          Nom, bo ścieżkami rowerowymi chodzą hurtowo piesi i błędne koło się zamyka.

          Gość_Goebbels
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Masakra na Waryńskiego

            patrz na kolor kostki jest podział ale fakt że jest samowolka. co nie znaczy że trzeba pchać się pod auta i przeszkadzać kierowcom i narażać się na wypadek!

            Maximus
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Masakra na Waryńskiego

              jestes imbecylem maximus, wyzej napisalem dlaczego, zacznij myslec.

              Gość_dd
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

              Odp.: Masakra na Waryńskiego

              A w Ostrowcu tak super są połączone te ścieżki, że raz jedziesz ścieżką, raz chodnikiem by później zjechać na ulicę, a następnie na ścieżkę. I bądź tu pan "mondry". Wczoraj o mało nie rozjechałem ok. 3 letniego dziecka na ścieżce rowerowej. Opierdziel dostałem oczywiście ja.

              Gość_Goebbels
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Masakra na Waryńskiego

                i bardzo do brze że ty dostałeś opierdziel bo 3 letnie dziecko raczej nie ma pojęcia co to "droga rowerowa" a istnieje coś takiego jak tzw. "zasada ograniczonego zaufania" panie mądralo !

                Maximus
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Masakra na Waryńskiego

                  Rozbawiłeś mnie :) Nie ja mam dbać o zdrowie i bezpieczeństwo tego dzieciaka tylko opiekun!!! W tym przypadku mamusia plotkująca z psiapsiółkami. A'propos - nie napisałem, że rozjechałem tylko o mało nie rozjechałem więc raczej jeżdżę uważnie, panie Nawiedzony.

                  Gość_Goebbels
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

            Odp.: Masakra na Waryńskiego

            ale przechodzień to nie samochód i zawsze może zejść na bok albo rowerzysta dryndnąć dzwonkiem

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

      Odp.: Masakra na Waryńskiego

      Przejsc po pasach to niestety nie jest latwo, nawet jak jeden kulturalnie auto zatrzyma, to zza niego wyskoczy drugie z "krolem kierownicy". A generalnie jest kicha w porownaniu do wielu miast, gdzie kierowcy zatrzymuja sie jak tylko pieszy zbliza sie do zeberki.

      pismen
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

      Odp.: Masakra na Waryńskiego

      z pewnych źródeł: przeprowadzał. zabrało go pogotowie.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Masakra na Waryńskiego

        a co to była za samochód,który potrącił rowerzystę bo dziadek wyjechał do sklepu i właśnie na Waryńskiego,długo go nie ma,napisz proszę

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

      Odp.: Masakra na Waryńskiego

      Tam na Waryńskiego lubią skręcać i nie patrzą na to czy ktoś przechodzi na zielonym z autopsji to wiem niestety i dlatego zawsze tłumaczę żonie ,że zielone nie gwarantuje bezpieczeństwa .

      Czlowiek
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Masakra na Waryńskiego

        no własnie jakie marki samochód potrącił rowerzystę?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Masakra na Waryńskiego

          Ale zapomnieliście o najważniejszym . Co z rowerem ?

          Burzum
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

      Odp.: Masakra na Waryńskiego

      Super kierowcy nauczcie sie zatrzymywac przed przejsciami jesli tylko ktos sie do nich zbliza i bedzie mniej wzajemnych oskarzen.

      pismen
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Masakra na Waryńskiego

        Przechodnie też niech uważają trochę, a nie wyłazić jak ....

        Gość_maniek
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

        Odp.: Masakra na Waryńskiego

        a wy piesi łazicie jak krowy nie patrząc nawet czy coś nadjeżdża sami pchacie się pod koła bo myślicie że wam wolno chciało by się dojść do pasów i od razu przejść a za przechodzenia nie przez pasy powinno być najmniej 200 złotych kary to byście się nauczyli chodzić

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Masakra na Waryńskiego

          Ty też jesteś pieszym po opuszczeniu swojego bolidu. Ładna autoagresja. Podoba mi się.

          Gość_www
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

        Odp.: Masakra na Waryńskiego

        Kiedyś się zatrzymałem takiemu facetowi jak się "zbliżał" a on zatrzymał się jakiś metr od przejścia wyciągnął telefon i zaczął gadać a na dodatek spojrzał w moją stronę i popukał się w czoło.

        marvin68
        Zgłoś
        Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
KAMO usługi elektryczne
Branża: Elektryka
Dodaj firmę