gdzie byście chcieli mieszkać(w jakim miejscu na świecie)gdyby to było możliwe pod różnymi względami)
Alabama. Po obejrzeniu Forresta Gumpa, sama nie wiem czemu, ale właśnie tam. Dokładnie w tym białym domu. I sama.
Mogłyby ta polske przejąc niemcy albo u.k. to by wreszcie ludzi zaczęli żyć
Wyspa Księcia Edwarda w Kanadzie
Dolna Szewna......mmmmm
Pętkowice Dolne- moje marzenie
Dominikana, albo gdzieś na Hawajach, wschodnia Australia i jeszcze pare miejsc by się znalazło ;]
Oj na pewno nie strefa równikowa - moskity , węże i ryzyko malarii - dziękuję . Zdecydowanie strefa umiarkowana albo któryś z krajów śródziemnomorskich (uwielbiam wakacje we Włoszech) . Ale tak pięknych złotych jesieni i śnieżnych zim jakie zdarzają się u nas to nie ma chyba nigdzie :) W sumie to nie chciałabym mieszkać gdzie indziej...
Australia
no dobra jak marzenia to marzenia..Floryda-Miami :)ewentualnie Francja-Nicea :)
Canada pachnąca żywicą
Zanzibar
Australia
Nowa Zelandia
Australia, Kanada, Nowa Zelandia
pod hutą