To na pewno jakaś prowokacja. Mimo wszystko aktyw PO nie jest na tyle głupi i bezczelny, żeby zamiast po cichu doić kasę skąd się da i dokąd się da, jeszcze się pokazywać ludziom na ulicy w większej grupie.
Pracownicy CKU i ci z Krzemionek wezmą udział. W końcu nie gryzie się ręki, która jeśc daje.
najgorsze jest to, że nie ma alternatywy, chyba że tylko ja nie znam.
zrób raczej marsz WYPARCIA