zlikwidować targowice?a gdzie cwaniactwo,o sory biznesmeni będą robić interesy.wystarczy nalot skarbówki a pół targowicy jest pusta.a markety? prowadzą działania długofalowe,dzisiaj może i stracą ale kiedyś zarobią.weżmy biedronkę.ponad 2000 sklepów.kupując towar to oni dyktują warunki.z samych upustów są w stanie utrzymać sklepy.
Chyba masz na myśli Bułgarów o tak w te pędy nikogo nie ma, a sory to właśnie oni połowę targowicy zajmują. Polacy stoją normalnie oplacają składki, mają książki, zezwolenia.
A ty bron tych marketów, zobaczymy jak za 10 lat będziesz sie cieszyć. Bieda z nędzą, zamiast zakłady pracy otwierać, produkcję, przemysł o normalnych warunkach pracy to na markety stawiają.
O dziwo markety co kilka lat zmieniają nazwy chociaż market ten sam, oby podatków uniknąć to jest cwaniactwo, tu biznesmeni robią interesy.
nie bronię marketów ale w nich kupuję.a strategia dużych sieci jest taka-więcej sklepów,tańszy towar przy zakupie.a targowica.nie wszyscy są nieuczciwi ale skoro tam pracujesz to wiesz o czym piszę i nie piszę o bułgarach. na forum jest wątek o zepsutych butach kupionych na targowicy.lewy towar.inne przykłady?.....sory to byłby donos.
Bodus bo nie ma wymogu posiadania kasy fiskalnej na Targu. Skoro dla ciebie wyznacznikiem legalności jest jedynie kasa to wielu lekarzy i prawników działa nielegalnie. Na Targu wystarczy zezwolenie, opłacanie ZUS-u i faktury na zakupiony towar do wglądu na pewno nie klientów. Pomijając już rezerwacje i inne opłaty. Wiec Bogus pomyśl zanim się wypowiesz.
Gosciu z 18:49 tylko że markety stosują także strategię na tym zaoszczędzisz i się cieszysz a na drugim stracisz, bo cena zawyżona. Cena inna przy kasie niż na półce, ale mało kto zauważy. Także konkurencja, niższe ceny są często tylko pozorne.
I co w związku z tymi butami? Mało butów kupionych w sklepach się psuje, nieraz po pierwszym deszczu? Na to się nie patrzy. Wszędzie możesz kupić wadliwy towar, niezależnie czy to Targ czy sklep. Bo ludzie zapominają, że sprzedawcy na Targu i w sklepach zaopatrują się w jednym punkcie- tak w jednym punkcie. Tylko do wielu to jeszcze nie dociera, tacy są anty Targowica. A ubrania w marketach- oczywiście nie we wszystkich i nie wszystkie to są niesprzedawane modele z hurtowni sprzed nie powiem ilu lat. A co niektórzy się cieszą, ze tanio kupili.
Ale znam wiele osób co kupiły sobie buty po 15 zł i wielkie halo robią, bo się zaraz rozleciały.
No akurat nie bardzo wiem o co ci chodzi. Że Bułgarzy stoją nielegalnie, często z kradzionym towarem- mają ceny niższe niż Polacy płacą w hurcie- co już o tym świadczy, nie płacą za nic i pierwsi wiedzą, ze będzie Skarbówka- i do widzenia. I lewy towar u nich znajdziesz.
A Polak zapłaci kilkuset złotowy mandat, bo zdarzy mu się czasem zapomnieć zabrać z domu książki albo pomyli datę.
Jakby na to nie patrzyć w mieście jest potrzebny przemysł, produkcja a nie market market market. Ludzie robią tam na śmieciowych umowach, za marne grosze, nauganiają sie przez oszczędności kierownictwa, a mali przedsiębiorcy bankrutują. Zobacz ile było sklepików na mieście, ale źle było. Trzeba było ludziom dokopać. A market za kilka lat zmieni nazwę i znowu żadnych podatków.
skończyły się czasy kiedy lokalni biznesmeni kupowali coś w Tuszynie za 1 zł a sprzedawali za 2,50 zł....450 marketów na 450 lecie miasta. Powinny powstawać nie tylko markety ale i domy uciech wszelakich. Bezrobocie by nie istniało.