O matko, to nie płaćcie, przechodzcie gdzie Wam wygodnie, nie stosujcie się do żadnych przepisów. Tylko kupcie sobie dobre ubezpieczenia na życie, żeby rodziny bez grosza nie wystawić, bo niestety, ale pieszy w starciu z autem ma mniejsze szanse na przezycie niż jego kierowca.
Zachowujecie się jak dzieci, tak jakby policja na złość robiła, że karze mandatami.
Argument, że niektórzy kierowcy nie zważają na pieszych nawet na pasach też średnio trafiony. Oczywiscie, jakiś wariat drogowy moze pieszego i na pasach na zielonym rozjechać, ale chyba zgodzicie się, że ryzyko takiego wypadku jakby mniejsze niż w sytuacji, gdy jakiś człowiek wyskakuje prosto pod maskę w niedozwolonym miejscu.
Możecie obwniniać i policję i kierowców, a prawda jest taka, że narażacie wlasne zdrowie i życie dla oszczędzęnia tych kilku metrów do przejścia.
Nietrzeźwi piesi chodzą też po przejściach dla pieszych wczoraj takiego widziałam jadąc samochodem, ledwo mógł ustać na nogach.
wolno mu,to wolny i demokratyczny kraj,każdemu wolno se wypić ile mu pasuje,kierowcy też piją i siadają za kółko i co?pieszy to krzywdy nie zrobi nikomu chyba że sam se łepetyne o chodnik rozwali albo się w drzwi nie złoży i przywali o futrynę,sam tak miałem nieraz hehe
Tylko narobi problemów kierowcy jak takiego nietrzeźwego pieszego przejedzie samochodem.
a to pan kierowca ma klapki na oczach że nie widzi co się przed nim dzieje?jak będzie jechał poprawnie i uważał to nie przypuszczam że pieszego nie zauważy,pieszy nie porusza się jak odrzutowiec,a jesli pan kierowca będzie zajęty telefonem albo radio będzie przestawiał i poruszał się dużo szybciej niż ustawa przewiduje,i nie weźmie pod uwagę warunków atmosferycznych (bo ma opony zimowe,abs itp.)a na dodatek będzie wczorajszy to efekt murowany