Też jestem za. Jestem pieszym, ale i kierowcą. I niestety, wieczorem, przy kiepskiej pogodzie, kiepskiej widoczności, takiego ubranego na szaro-czarno pieszego naprawdę ciężko zauważyć. I tak jak przy dojeżdżaniu do pasów automatycznie zwalniam, to nie będę przez całe miasto jeździć 20km/h, bo jakiś człowiek moze w każdej chwili wtargnać na jezdnię w niedozwolonym miejscu. Taki pieszy, który wyskakuje chociażby na chrzanowskiego zza autobusu, za zakrętem, a pasy 15 m dalej - sam prosi się o kwaterę M-1 na Długiej. Skoro argumenty zdroworozsądkowe nie przekonują, może mandaty odświeżą niektórym wyobraźnie?
Popieram karanie pieszych mandatami za przechodzenie poza przejściami tyczy się to równiez ul.Polnej przy hali handlowej, ul.Mickiewicza przy "Biedronce", Sienkiewicza przy pawilonach handlowych z ul.Polną, Jana Pawła II przy MPK nagminne przechodzenie poza przejściami dla pieszych.
A co powiecie kierowcy,panowie jezdni ,kiedy pieszy chce przejść przez zeberkę i baaardzo długo musi czekać ,aż szanowny pan za kółkiem w końcu sie zatrzyma i przepuści biedaka?Znacie przepisy ,przecież macie prawa jazdy .Jest tam wyraznie napisane,że pieszy ma pierszeństwo.Jakios tego nie respektujecie.Ostatnio nawet radiowóz się nie zatrzymał ,a bylem już prawie jedną nogą na jezdni.Cóż,przykład idzie z góry.Policja jest tylko nauczona by karać za prędkość.Jakoś nigdy nie widziałem ,by choć jeden kierowca był chociaż pouczony za nieustąpienie pierszeństwa pieszemu.Pozdrawiam.
A od kiedy to pieszy piracie ma pierwszeństwo na ulicy?Przepuszczenie na pasach pieszych,to tylko dobra wola kierowcy i nigdy nie było takiego idiotycznego przepisu o którym napisałeś,bo ulica jest dla pojazdów a pieszy może przez nią przejść,tylko w wyznaczonych miejscach lub jeśli nie ma takiego miejsca w odległości 100m.po uprzednim rozeznaniu sie iż nie nadjeżdża żaden pojazd
A ja będe chodził gdzie i jak chcę dbam o swoje zdrowie i wiem że przekraczam przepisy , a szlak mnie trafia jak stoi taki patrol z 3 godz i czeka jak na połów nie róbstwo i tyle chodż wiem że to tez ich obowiązek ale lepiej by się zajeli patrolowaniem ulic z innych względów.
a ludzie zapominają że przy leclerku jest kamera:) i nadal chodzą jak chcą:)
Przy E.Leclercu piesi chodzą jak "święte krowy" nie korzystają z pasów podczas przechodzenia przez jezdnię gdzie jest duży ruch pojazdów jestem za karaniem pieszych przez policję.
zamiast za pieszych to panowie z drogówki się zajmią może kierowcami co mają samochody utytłane całe w śniegu,wszystkie szyby oprócz przedniej bo wycieraczki zgarneły i bocznej od kierowcy bo kłapnoł drzwiami i śnieg obleciał,to jest świadome stwarzanie zagrożenia w ruchu,tego to policja nie widzi,a jest na to paragraf i kara do 500 pln,ale lepiej i bezpieczniej capnąć babcie co poszła na skróty po chleb i mleko i dowalić jej 50 na podniesienie ciśnienia :-)
Pieszy stanowi większe zagrożenie niż pojazd w śniegu co świadczy o ilości zdarzeń drogowych w Polsce z pieszymi
no napewno ,pieszy jest ze stali i może lakier porysować i zagiąć ,jak masz szyby upaprane i nic nie widzisz prawie to napewno w pore zareagujesz i nic złego się nie stanie,nawet jak z boku ci auto wyjedzie i w pore nie zauważysz to też niema problemu,popatrz na auta na ulicy jak wyglądają albo siądź w takim to zmienisz zdanie
? a może tak panowie policjanci wezmą się za pojazdy przekraczające znacznie prędkość jaką pokazują znaki,na ograniczeniu do 40 jedzie sobie taki z 80-90 i nic,co 100-200 metrów przejście dla pieszych a noga na gazie jest i nikt się nie przejmuje że pieszy może wejśc,ale pan kierowca ma wokoło blache to mu nic nie będzie
może Panowie Policjanci teraz na przejsciach dla pieszych zrobią porządek???????co?????
"swiete krowy" na przejsciach dla pieszych tez nie czuja sie bezpiecznie ZAWSZE przechodze jezdnie zebra i mimo to pare razy i to przy zielonym swietle zostala bym rozjechana nie ograniczyl predkosci mimo ze przechodzily 3 osoby panowie policjanci postojcie przy przejsciach dla pieszych WARTO tam tez mozna spotkac "swiete krowy" ostrowieckich drog
Wodząc na przejście dla pieszych nawet się "święte krowy" nie rozejrzą czy samochód jedzie tylko robią wtargnięcia na przejścia.