hej !!! Mam pytanie uzbierało mi sie około 2 tys za mandaty w przeciagu 4 lat łacznie,niezapłaciłam nawet jednego ,pracuje nie przyszło mi rzadne pismo ale nie był u mnie komornik,wzrotu z podatku nie mam w tym roku musiałam wpłacic 2 zł,i moje pytanie jest takie czy komornik pobiera sobie cos z rozliczenia .i dlaczego nie zapukał do moich drzwi co z moimi mandatami ,nie mam zamiaru isc i sie dopytywac oczywiscie ale czy mozna jakos sprawdzic swoje zadłuzenie za mandaty
Sprawdzić można, pytając w US komornika skarobowego ;-)
Nic się nie martw, odezwą się do Ciebie.
"kredytowy mandat karny wystawiony przez policję np. za przekroczenie prędkości, o ile podpiszesz własnoręcznie jego przyjęcie, staje się w tym momencie prawomocny. Ale jeśli nie zapłacisz wymierzonej w nim grzywny, urzędnicy wojewody i komornik, będą mieli trzy lata na jej ściągnięcie"
Szkoda że komornik i wojewoda nie ma 3 lata na ściągnięcie nie zapłaconej za moja pracę kasy z prawomocnego wyroku. Prawda jak to dobrze ktos obmyślał?
W przyrodzie nic nie ginie - hehehe
Skoro przez cztery lata się nie odezwali to jest duża szansa, że Ci się upiecze. Warto więc ryzykować i nie płacić mandatów. To dobra wiadomość. Dzięki ;)
09:28, może być tak jednak, że po przedawnieniu komornik złoży pozew o zapłatę do sądu (i jest to zgodne z przepisami), a wtedy doją dodatkowe koszty. Jak wiadomo, od mandatu nie ma odsetek, ale jak sprawa (nawet po tych 3 latach może) znajdzie się w sądzie, to trzeba liczyć się, że koszty mogą przekroczyć kwotę mandatu :)
Nie wiem jak teraz ale kiedyś ku mojemu zdziwieniu przekonałem się osobiście na własnej skórze że mandat ulega przedawnieniu po 10 latach
co wy piszecie za glupty ludzie !!!!!!! manadat przedawnia sie i jak kazde inne zobowiazanie finansowe wobec banku sieci komorkowej ( to dla tępych ) po 3 latach od daty wystawienia !!!! wiec jesli mineło 3 lata to mogą ci naskoczyć . skarbowka ma taki burdel w papierach ze amen. jednego scigną drugiego nie. cała prawda.
jeśli mandat zapłacony zostanie w ciągu roku kalendarzowego nie ma opłat dodatkowych -póżniej dochodzą koszty egzekucyjne i odsetki ,wiec jednak lepiej zapłacic .No i zawsze może sie zdarzyć ,że dla opornych wprowadza zajęcie mienia np auta (jak praktykuje się na zachodzie )
ten kraj DOI kase z biednych ludzi a bogatych chroni! wystarczy sobie zakładac nowe spółeczki co kilka lat a tych starych oglaszac upadlosc i niema komornik skad sciagnac :) chyba sie za to wezme, po co sie meczyc i pracowac
Drogi urzędniku z 20:36, przedawnienie przedawnieniem, a możliwość złożenia pozwu do sądu związanego z odzyskaniem przedawnionego długu zawsze jest - i z tej opcji często się korzysta.
a wtedy powołujesz się na przedawnienie roszczenia i każdy sąd odrzuci pozew ,co nie zmienia faktu że dług i tak zostaje ale nie mozna go wyegzekwować np.komornika ,windykatora ale można wpisać do BIK lub innej tego typu organizacji .
Az tego co wiem ,jedynie policja moze wystapic do sadu o sciagniecie mandatu, jako jakis tam oskarzyciel ,a policji sie nie chce ,wiec rzadko takie sprawy trafiaja do sadu ,tak mi sie przynajmniej wydaje.
jak większe odsetki urosną
powiem wam ze chyba to ze nie przychodzi mi nic do zaplaty to wina burdelu w urzedzie i bardzo dobrze .A mam jeszcze pytanie na jedym z mandatow mialam wspiane wszytskie dane dobrze tylko pesel byl inny poprostu sie policjant pomyslil czy taki mandat jest wazny jak to wyglada bo nie wiem czy go wkoncu mam czy nie mam
a co do płacena mandatów to swtierdzilam ze place mandaty -w paliwie ,ubezpieczniu ,przegladzie ,i innych rzeczach zwiazanych z samochoem, wiec wystarczy wydatkow heheh :).