Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Mamy pełne prawo do krytyki i wszechstronnej oceny osób publicznych. Przestańcie straszyć!

Ilość postów: 9 | Odsłon: 1241 | Najnowszy post
  • Mamy pełne prawo do krytyki i wszechstronnej oceny osób publicznych. Przestańcie straszyć!

    Wolność wypowiedzi jest fundamentalną wartością w społeczeństwie demokratycznym i jako zasada została wyrażona w art. 54 ust. 1 Konstytucji, a także w art. 10 ust. 1 Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z dnia 4 listopada 1950 r.

    W jej ramach co do zasady powinno dochodzić do nieskrępowanej wymiany myśli i poglądów na temat wszelkich zjawisk społecznych, które budzą lub mogą wzbudzić zainteresowanie społeczeństwa. W tak nakreślone ramy konstytucyjnej zasady wolności wypowiedzi wpisuje się prawo dziennikarzy do krytyki prasowej. Działalność każdego organu państwa może, a nawet powinna być oceniana przez dziennikarzy, którzy przekazując ogółowi informacje na temat ewentualnych nieprawidłowości czy wręcz patologii życia publicznego niejako z ramienia społeczeństwa sprawują kontrolę nad prawidłowością funkcjonowania instytucji państwowych. Wypowiadając się na temat wolności wypowiedzi prasy trzeba zadać sobie pytanie jakie są jej granice, bo przecież jasne jest – co najmniej od czasu Raskolnikowa – że nieograniczona wolność w żadnej dziedzinie życia nie jest ani możliwa ani pożądana.

    Nie wdając się w bardziej szczegółowe rozważania można stwierdzić, że doktryna prawa oraz judykatura stoją na stanowisku, że wolność prasy kończy się tam, gdzie zaczyna się sfera dóbr osobistych innych osób. Mówiąc językiem potocznym można krytykować wszystko i wszystkich, ale nie można innych obrażać, ani ich pomawiać. Inaczej jednak kwestia ta wygląda w przypadku osób sprawujących funkcje publiczne – w szczególności polityków.

    Na gruncie orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przyjęto zasadę, iż ochrona dóbr osobistych uzależniona jest od roli publicznej pełnionej przez osobę, której działania stają się przedmiotem krytyki prasowej. Również Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach daje wyraz zasadzie, iż osoby podejmujące działalność publiczną w sposób nieunikniony wystawiają się na kontrolę i reakcję ze strony opinii publicznej, w tym prasy i mediów. Podkreślenia wymaga fakt, iż taka postawa jest wpisana w rolę polityka, gdyż mandat do sprawowania swej funkcji został mu udzielony przez społeczeństwo, więc społeczeństwo musi mieć prawo poddać postępowanie takiej osoby publicznej ocenie.

    Każdy polityk powinien więc „wliczyć w koszty swej działalności” to, że wystawia swoje postępowanie (także w dużej mierze życie prywatne, które w przypadku innych osób jest chronione) na krytykę i zainteresowanie ze strony prasy, która stanowi swoisty vox populi. Osoby publiczne – w tym politycy – muszą wykazać więc większy stopień tolerancji wobec krytyki skierowanej przeciwko nim, w tym krytyki za pomocą mass mediów.

    Warto przytoczyć fragment orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie z 28 sierpnia 2003 r. o sygnaturze akt III KK 246/2003, w którym stwierdza iż „(…) inaczej należy traktować wolność słowa w sferze prywatnej, inaczej zaś w sferze życia publicznego. W tej ostatniej zakres wolności słowa musi być szerszy, a osoby uczestniczące w życiu publicznym muszą liczyć się z krytyką, gdyż świadomie i w sposób nieunikniony wystawiają swe sowa i działania na reakcję społeczeństwa. Krytyka jako wkład w formę debaty publicznej, a zarazem kontrola osób sprawujących stanowiska publiczne jest niezbędna w demokratycznym państwie prawa.”

    Sumując: problem kolizji zasad wolności prasy i ochrony dóbr osobistych jest problemem złożonym. O ile w przypadku przeciętnego człowieka ochrona jego dóbr osobistych będzie miała znaczenie prymarne, o tyle polityk musi się liczyć z ostrzejszą krytyką swych słów oraz działań – szczególnie tych, które podejmuje w życiu publicznym, co z kolei stanowi emanację demokratycznego państwa prawa.

    autor: Izabela Stalmach – adwokat

    Gość_ania
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Mamy pełne prawo do krytyki i wszechstronnej oceny osób publicznych. Przestańcie straszyć!

      Krytykować i oceniać - MOŻNA.

      Pomawiać i zniesławiać - NIE MOŻNA.

      antares
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

      Odp.: Mamy pełne prawo do krytyki i wszechstronnej oceny osób publicznych. Przestańcie straszyć!

      Do krytyki tak do pomowien nie. Proste.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Mamy pełne prawo do krytyki i wszechstronnej oceny osób publicznych. Przestańcie straszyć!

        Nie do końca proste często ta granica jest rozmyta i nie każdy ją zrozumie. Poza tym po to mamy demokrację i wolność słowa byśmy mogli się swobodnie wypowiadać. Czasy komuny minęły i niektórym się do nich tęskni. Albo po prostu nie dorośli do demokracji. Przecież każdy popełnia błędy i nikt nie jest święty i każdemu się zdarzyło komuś napyskować czy zwyzywać używając wulgaryzmów. I jakby tak za to karano to szybko brakło by miejsca dla złodziei, bandytów, zbrodniarzy czy dilerów narkotykowych. Właśnie jak się ma napisanie kilku niewłaściwych słów do narażenia czyjegoś życia, zdrowia czy mienia. A te słowa można wykasować przecież tak działa internet i komputery. Ale do tego też niektórzy nie dorośli i by wsadzali za niewłaściwe zachowanie w sieci jak za zabójstwo. I dawali tylko satysfakcje sądom że złapali groźnego przestępcę. A tych nie brakuje. Ale władze wolą zrobić przestępców z niewinnych obywateli wymyślając na nich takie przestępstwa jak piractwo czy pomówienia. Bo łatwiej złapać internetowego napinacza czy kogoś kto pobrał film przez torrent niż uzbrojonego zabójcę czy włamywacza. No i w ten sposób się wykazują idąc na łatwiznę a zysk z kolejnych procesów jest. A co do forum to powinna być tutaj wnikliwsza weryfikacja postów i najzwyklejsze w świecie usuwanie tych sprzecznych z obowiązującymi normami. A nie dopuszczanie ich do wyświetlania celem wywołania niepotrzebnej burzy. Bo naprawdę strach wejść na to forum i czytać jak ludzie zamiast żyć w przyjaźni i zgodzie by się pozywali o napisanie kilku zdań nie tak. Powinniśmy sobie wybaczać a nie skakać nawzajem do gardeł jak wściekłe wilki. I jeszcze dawać satysfakcje i zarobki pewnym instytucjom, które tylko na to czekają. Powinni stworzyć tylko prawa skierowane przeciw zagrożeniu bezpieczeństwa, życia, zdrowia i mienia a nie jakieś dziwne niejasne dla zwykłego szaraka przepisy, które złamać łatwo i nie wiadomo o co chodzi a nieraz sytuacja jak np frustracja to ułatwia i potem tylko problemy. A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. A zdrowia zmarnowanego stresem za nie się nie odkupi. Dlatego lepiej żyjmy w zgodzie i nie przyjmujmy bezkrytycznie tego co wymyślają przeciwko nam ci nad nami. A będzie nam się żyło lepiej.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

        Odp.: Mamy pełne prawo do krytyki i wszechstronnej oceny osób publicznych. Przestańcie straszyć!

        Jeszcze trzeba rozròżnić krytykę od krytykanctwa.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Mamy pełne prawo do krytyki i wszechstronnej oceny osób publicznych. Przestańcie straszyć!

          Teraz nareszcie można odetchnąć z ulgą. Nareszcie można krytykować wszystkich i wszystko, nic nam nie grozi. Odzyskaliśmy sens życia, dziękujemy Ci, Aniu.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Mamy pełne prawo do krytyki i wszechstronnej oceny osób publicznych. Przestańcie straszyć!

            Jak to dobrze że jest Ania na forum ,było cicho jak makiem zasiał,nikt nikogo nie obmawiał.Brawo Aniu ,należą się Tobie za to dwa kompoty do obiadu!

            Gość_kpt Jack
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

      Odp.: Mamy pełne prawo do krytyki i wszechstronnej oceny osób publicznych. Przestańcie straszyć!

      Czy jak napiszę "Ania jest głupia i ma krzywe nogi" to będzie wyrażenie mojej opinii i korzystanie z wolności słowa czy zwykły ordynarny hejt ?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Mamy pełne prawo do krytyki i wszechstronnej oceny osób publicznych. Przestańcie straszyć!

        Tak to jest zwykły ordynarny hejt i chamstwo ale to nie znaczy by robić z tego zaraz przestępstwo. Bo jak to się ma do pobicia, kradzieży, czy zabójstwa. Po to mamy usta by się wypowiadać. I każdemu pewnie zdarzy się z kimś pokłócić czy też kogoś zwyzywać używając niecenzuralnych słów. I jakby powsadzać każdego kto coś złego powiedział czy napisał to co zrobić ze złodziejami czy bandytami? A organy i instytucje tylko czekają na łatwy zarobek przez takie sprawy. Bo łatwiej takiego złapać niż szukać złodzieja czy narażać się uzbrojonemu bandycie. I się wykazują w taki sposób. Ludzie czy wy musicie bezkrytycznie przyjmować te wszystkie ustawy i przepisy, które wymyślili ci nad nami? Pomyślcie czy oni sami nie popełniają błędów i czy są tacy uczciwi jak wam się wydaje. A jakby wam kazali głowę sobie obciąć to byście to zrobili? Ech ta polska dwulicowość - najpierw protesty przeciwko ustawom ograniczającym wolność tak jak było tu w temacie odnośnie inkwizycji internetu czy wszyscy krzyczeli nie dla acta a potem byście skazywali na dożywocie za parę niewygodnych słów czy bronili interesów bogatych twórców krytykując piractwo nazywając je bezkrytycznie kradzieżą bo mądry prawnik broniący praw bogatych twórców tak wymyślił. W ogóle powinno być jakieś zabezpieczenie - moderacja i usuwanie postów niezgodnych z prawem i obyczajami bo to jest nie do pomyślenia że ktoś za pomocą kilku kliknięć staje się zaraz przestępcą. Cóż chyba czasy PRLu wróciły i niektórym się to podoba. Nie dziwię się że ludzie opuszczają to miasto i kraj skoro niektórzy pragną reżimu jak w Korei.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę