No tak jasne jest Ok
Ktoś ,kto pisze takie bzdury nie ma pojęcia o chorobie psychicznej. Wstydźcie się.
Najszczęśliwcy są wariaci,bo ich nic nie obchodzi,swoją droga lepiej żeby tu nie pisali głupot.
Każdy może być szczęśliwy
Przecież piszą, że nie. Co za pytanie?
Drogi Pawle jak najbardziej zasłudujesz na szczęście miłość i rodzinę. Jesteś chory to fakt ale popatrz dookoła siebie ile jest ludzi chorych na różne choroby genetyczne i zakładają rodziny . Życzę Ci abyś znalazł taką dziewczynę która pokocha cię takiego jakim jesteś . Bo miłość przezwycięży wszystko .
Oczywiście że możesz. Znasz, powiedzenie : Pierd.. .ięty wiecznie uśmiechnięty?? No to masz odpowiedź.
17:21 Dziekuje za mily epitet i nazwanie mnie "pier...tym". A sie milo robi od takich uprzejmych slow.
Możesz być szczęśliwy. Przy schizofreni trzeba regularnie przyjmować leki. To trudna choroba, nie wiadomo, jak się rozwinie. Wzbudza strach, jak wszystko, o czym wie się niewiele. Bądź pod stałą opieką lekarza, monitoruj swój stan. Każdy ma szansę na szczęśliwy związek i życie. Głupimi komentarzami się nie przejmuj.
Ty mozesz byc szczesliwy Ale czy ktos z Toba???? To jest pytanie
10:12 A czy ktos z Toba jest szczesliwy?
Chyba niestety ale w takim przypadku nie powinieneś zakładać rodziny. Ja byłam z facetem 4 lata,zaszłam w ciąże i o mały włos byśmy się pobrali,bo był kulturalny,spokojny,wydawał się zrównoważony.
Niestety tuż przed ślubem,może stres większy,może strach przed związkiem,że będzie ojcem coś niedobrego zaczęło się z nim dziać,wybuchał,stawał się nerwowy,to sie upił. Dowiedziałam się że w jego rodzinie były przypadki samobójstw,a matka leczy się na schizofrenie. Poczytałam o tej chorobie i po prostu bałam sie o życie nie tylko moje ale dziecka. Odeszłam. On też jest sam,leczy się,mieszka z rodzicami.
Nie utrzymujemy kontaktów bo dziecko wcale go nie interesuje,nawet nie wie jak wygląda.
Skądś już znamy ten styl pisania 13:42. Czyżby znana wszechobecnym na forum osoba znów się wypowiadała?
Nie wstyd ci 13:42? Za twoje zachowanie i sprawy prywatne, które ujawniasz na forum, a powinno załatwiać się je w zawężonym gronie?
Co się ludzie z wami dzieje,jak nie widzicie w każdym wpisie ciemniaka to kasandrę.
Na tym forum pisze codziennie przec.250 osób.
Ludzie,ktoś pisze o swich doświadczeniach a wy na niego,w swoim gronie jak u Dulskich najlepiej wszystko załatwiać? Nie no żal!
Jak będziesz brał systematycznie leki to będzie dobrze i najlepiej jak poznasz dziewczyne to Jej powiedz o swojej chorobie. Jeśli będzie za Tobą to będzie Cię wspierała. Życzę Ci powodzenia.
Uważam,że powinieneś jednak raczej unikać sytuacji stresowych,a małżeństwo,ojcostwo,wspólne życie,dorabianie się,praca to problemy z którymi jak widać w życiu codziennym nie radzą sobie nawet ludzie zupełnie zdrowi. Spójrz wokół,w samym naszym małym miasteczku,nie ma miesiąca żeby nie było tragedii,samobójstwa. Przemyśl wszystko i jak znajdziesz kobietę musisz wyznać od razu prawdę. To od niej zależy czy będzie Cię wspierać i czy będzie na tyle silna żeby temu podołać.
Ależ piszecie mądrości.... A ty, Paweł, nie masz kogo zapytać tylko mądrali na forum? To czy będziesz szczęśliwy, zależy tylko od ciebie. Wielu jest chorych i szczęśliwych, i wielu zdrowych i nieszczęśliwych. Masz schizofrenię - trudna choroba, ale czy łatwe jest stwardnienie rozsiane czy rak? Łatwa to jest tylko grypa, a i to nie zawsze, czasem kończy się źle. Nikt jednak nie pyta - mam mukowiscydozę, czy mogę być szczęśliwy. To zależy tylko od ciebie, po prostu bądź szczęśliwy. I jak w przypadku każdej choroby - należy być szczerym. Powodzenia, życzę ci spotkania tylko mądrych i dobrych ludzi w swoim życiu, a także - fajnej dziewczyny. Słuchaj serca.