Łajdactwo i nic więcej
Hehe
Ktoś sobie jaja robi, ale jeśli nie zna innej formy rozrywki, to dobre i to. Niektórzy w ogóle nie umieją się bawić. To dopiero muszą być smutasy.
Pomyśl, każdy z tych 12 miał też około 12 partnerek i idz się teraz przebadać czy nie jesteś teraz nosicielka jakiegoś świństwa.
Czyli, że moje życie to "jaja"? Chociaż w jakiś sposób jest to dla mnie pocieszające, że historia wydaje się być nieprawodpodna ;) jakby kiedyś sprawa się rypła i kłamstwo wyszło na jaw, to jest jeszcze opcja, że "mój" zwyczajnie w to wszystko nie uwierzy i zostaniemy przy tych oficjalnych trzech hehe
Na to wychodzi, ze cale zycie kreci ci sie kolo jaj, a chlopaka masz bez jaj , bo tego nie widzi
Autorko to bardzo źle. To bardzo źle z powodu zdrowia. Jesteś narażona na różnego rodzaju choroby weneryczne, chlamydie, infekcje, a także zakażenie wirusem HPV czyli tym który w przyszłości może powodować raka macicy.
Rzepień pospolity ( Xanthium strumarium L.)
ma zdolność do hamowania rozwoju wirusa HIV. Ekstrakt wodny z ziela Xanthium wykazuje zdolność do ochrony limfoblastów T typu MT-2 przed cytopatogennym działaniem wirusa. Mechanizm takiego działania opiera się na utrudnianiu wnikania wirusa do komórki. Testy in vitro, określające długość okresu przeżycia zakażonych komórek, dowiodły znacznej skuteczności ekstraktu wodnego z ziela Xanthium,
a przebadałaś się? bo wiesz, w tych czasach różnie bywa
przyidź do mnie będziesz miała 13-ego
Nie ruchałbym.
Spoko możesz się dalej bzykać,do setki ci jeszcze sporo brakuje.
Ale masz zdrową d. pe pozazdrościć
"Duża liczba partnerów seksualnych skutkuje duzym ryzykiem chorób przenoszonych droga płciową w tym chocby HPV-czyli brodawczakami, odpowiedzialnymi za raka szyjki macicy."-
patologia, życzę Ci żeby chłopak się dowiedział, jaki z Ciebie szon, i to jak najszybciej
Każda tak mówi swojemu że trzeci jest,bo myśli że trzech byłych nie spotka się z jej mężem.
Jednego,który mieszka najbliżej musi pokazać,drugi powie że w innym mieście a ty mężusiu trzeci,bo porządną zgrywa. Też mam taką sąsiadkę.Po 14 latach spotkała tego czwartego i rozwód.
Na kłamstwie niewiele się zbuduje. A co jak jesteś nosicielka jakiegoś paskudztwa?
Jest wiele wirusów,które są groźne ale bezobjawowe i potrzeba skomplikowanych i drogich badań żeby je wykryć, a po latach wyjdzie wszystko. Żaden facet logicznie myślący takiej żony-latawicy nie weźmie.
Różne są sytuacje w życiu,choroba,niemoc,wyjazd, i co? Taka cipencja-niezadowolencja będzie szukać ulgi u innego? Który chłop na to się zgodzi? Są też porządni faceci na tym świecie,którzy używają mózgu wybierając sobie kobietę,towarzyszkę życia.Nie każdy myśli dołem i wybiera dużo młodszą i lubiącą ten "sport".
Co druga w tym miescie tylu i wiecej miala. Norma