16.20
A gdzie wyczytalas ze ktos kogoś szkaluje? Chodzi o to,ze weterynarze i prywatne przechowalnie mają z tego niezły biznes.Oni tez od czasu do czasu mogliby pomóc charytatywnie ,a nie czekają na kasę z fundacji,czy od prywatnych osób poruszonych losem zwierzęcia.
W myśl art 212 kk poniżej zacytowane treści są pomówieniami:
post z 06:49 cyt. "i interes się kreci pseudo spolecznictwo. narobilo się wetow w miescie więcej niż przychodni dla ludzi wizyta drozsza niż za człowieka prywatnie wiec jest walka o każdego psa a ci społecznicy to naganiacze to jest interes na wspolczuciu wydarzenia zbiorki itd"
Komentarz - jest to sugestia, iż osoby ratujące bezdomne zwierzęta wystepują w roli naganiaczy i robią interes na zbieraniu pieniędzy.
post z 09:27 cyt."Dokladnie,ktos ma z tego dobry interes.Powstala tzw siatka,polegajaca na zabieraniu psa,umieszczaniu go w prywatnej klinice, a po wyleczeniu w prywatnym hoteliku".
Komentarz - tu autor posuwa się dalej i uważa że istnieje jakaś siatka naganiaczy, która dba o jak największą ilość zbieranych psów do hoteliku celem generowania większych zysków. (!)
post z 09:46 cyt."Najczęściej za swoje hobby płacimy sami, w tym przypadku na realizację czyjegoś hobby zrzuca się wielu.No i nikt z tych pozyskanych pieniędzy się nie rozlicza"
Komentarz - autor ciężką i wyczerpującą psychicznie pracę nazywa hobby, za które płacą poruszeni losem zwierząt ludzie, a z pieniędzy tych nikt ich nie rozlicza.
Mamy tu do czynienia nie tylko z pomówieniem, ale również ze zniesławieniem osób, które poświęcają swój czas i własne często pieniądze dla ratowania życia i zdrowia zwierząt.
Jest to wyjątkowo nikczemne zachowanie.
Ponieważ osobiście również angażuję się w tę działalność czuje się urażona takimi niesprawiedliwymi i nie mającymi żadnych podstaw opiniami. Ponadto jest to szarganie dobrego imienia tych osób, co może mieć negatywny wpływ na ich działalność w obronie zwierząt.
W poniedziałek zamierzam skierować zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa z art.212 KK.
Agnieszko wiem, że jesteś silną choć drobną kobietką, ale wyobrażam sobie co czujesz czytając te nikczemne wpisy.
Jak juz mówiłem popieram akcje typu 5 dla psiaka ale nie samowolki w wyłapywania psów niech to robią organizacje powołane przez miasto
Masz to imiennie napisane? Powodzenia
Dokładnie miasto nie małe środki przeznacza na ten cel a usługi wybiera droga przetargu a nie samowolka
Gościu 07:08 jeśli ty jesteś autorem/autorką tych oszczerstw przeczytaj jeszcze raz wątek i poczytaj na temat pomawiania i zniesławiania, a potem idź po radę do adwokata, bo ci się przyda.
Nie pisz mi tu gróźb ani ze nie mam współczucia dla psów bo sam przygarnalem 10 letniego kundelka gdy zmarła jego właścicielka i nikt go nie chciał początkowo były z nim problemy bo wiosna była i uciekał podkopy robił ale wracal ciężko zabezpieczyć podwórko żeby nie uciekał a z takimi akcjami są problemy i niepotrzebne koszty co może lepiej żeby trafił do schroniska gdzie najpewniej zostałby uśpiony albo dozywocie w klatce zamiast mieć dom i zabawy z dziećmi które bardzo lubi wcześniej nie było tylu takich akcji co daje do myślenia ze ktoś sobie zrobił z tego sposób na życie normalny człowiek na zajęcie a nie lata za psami chcesz mnie podać nie ma problemu sam się zgłosze ale też prokuratora poproszę o zbadanie tej sprawy gdzie trafiaja najczesciej psy i skarbowkę niech sprawdzi rozliczenia zgody na zbiórki itd do tego nagłośnie sprawę medialnie w razie nieprawidlowosci może warto zainteresować tym jakiś program uwaga albo sprawa dla reportera niech oni zbadają sprawę a na forum opinie swoją mogę wyrazić mam prawo a nikogo imiennie nie pomawiam dajcie znać jak zaczną się pozwy sam pójdę do prokuratury
To nie są groźby a informacja dla ciebie o mojej decyzji, której nie zmienię.
gościu 07:46 dostaniesz wezwanie do prokuratury, a najpierw na policje w celu sprawdzenia IP. Nikt nie musi ci dawać znać na forum.
Spoko czekam pod tym ip
Przy okazji dowiem się kto kręci ten interes
Bo co innego jak psami żałują się organizacje państwowe albo powołane do tego a co innego osoby prywatne lub firmy
do iza z 10.12
Moja opinia dotyczy zjawiska pseudospołecznictwa i nie odnosi się do nikogo personalnie . Na pewno nie dotyczy prawdziwej filantropii. I proszę się tak nie napinać, nie jest pani w stanie mnie obrazić.
Owszem 10:09 i 09:42 "kręci ten interes" odnosi się do grupy osób, którą można łatwo zidentyfikować, ponieważ w postach, użyto słowo "wydarzenia" i fb i każdy kto tam wchodzi wie, że dotyczy to grupy osób bezinteresownie zajmujących się pomocą zwierzętom porzuconych czy maltretowanym.
Art 212 KK w swojej interpretacji jasno mówi, iż nie chodzi tylko o personalną identyfikację z imienia i nazwiska, ale o podawanie takich danych, dzięki którym można łatwo je zidentyfikować. Osoby te nie są osobami publicznymi.
Warto więc, nim zacznie się kogoś oczerniać zapoznać się z tego konsekwencjami.
A ja z kolei zainteresuje sie sprawa z innej strony.Dowiem sie,czy osoba ktora znalazła pieska poinformowala o tym fakcie odpowiednie służby.Kazda gmina i miasto maja podpisane umowy ze schroniskami,dlatego w pierwszej kolejności powinna byc poinformowana SM, bo Baltowska to Ostrowiec,oni z kolei powinni wezwać wykwalifikowane osoby,które zabralyby psa do schroniska lub weterynarza,jesli pies byl chory,okaleczony itd.
Dodam jeszcze,ze osoba znajdujaca bezdomnego psa,który nie wymaga natychmiastowej pomocy medycznej ,po poinformowaniu odpowiednich służb,czeka na te służby w miejscu znalezienia psa.A jeśli chce go zabrać do siebie,w celu zapewnienia mu domu tymczasowego podaje służbą adres,pod który zabiera psa.Na pewno nie ma prawa samowolnie umieszczać go w prywatnym hotelu dla zwierząt.
Osoby, które zajmują się takimi zwierzętami działają przy Fundacji na rzecz zwierząt Animals. Pies stary w takim stanie, który trafia do schroniska zostanie uśpiony. Ale wcześniej zainkasują sporą kasę za przyjęcie go z naszych podatków. Dlaczego schronisko nie pozwala, aby wolontariusze jak w innych miejscach w Polsce mogli pomagać w opiece nad nimi?
Animals tymczasem znajduje takim zwierzętom dom. Wiele taki dom znalazło i na to są dowody. Po to są hoteliki, aby zwierze tymczasowo przebywało. Są one opłacane bądź przez osoby, które chcą psa umieścić np. na czas wyjazdu, bądź przez Animals w takich właśnie przypadkach kiedy poszukuje się nowego domu.
Fundacje mają to do siebie, a jest ich aktywnych ok 60 tys. w kraju, że znajdują dobrowolnych darczyńców i tak jest od lat. Nikt nikogo nie zmusza do wpłacania na ich konto.
Osobiście od kilku lat wpłacam 1% od podatku, bo wiem, że taką pracę od serca, jaką wykonują ci wolontariusze i wspierający ich weterynarze jest warta o wiele więcej.
Zawsze ludzka bezinteresowność znajduje zwolenników, ale są też tacy dla których poświęcanie swojego czasu i często własnych pieniędzy dla jakiejś idei jest niezrozumiałe i nie mieści się w ich mentalności.
W związku z tym takie postawy budzą podejrzenia, ale czynienie zarzutów robienia na tym interesu to paskudne nadużycie.
Nie wiem dlaczego tyle hejtu jest na ten temat, skoro założycielka wątku jasno zwróciła się o pomoc w odnalezieniu właściciela psa i ten na drugi dzień zgłosił się sam na forum. Zostały więc zachowane zasady ze strony wolontariuszki. Widać jak ludzie nie mają pojęcia o ich pracy. Ale jak łatwo jest usiąść wygodnie w fotelu i bezpodstawnie i bezmyślnie kogoś obrażać nie myśląc o konsekwencjach.