Mogę dodać, że w dzisiejszych czasach nie ma pewnych inwestycji. Wszystko jest względne i w każdej chwili może być poddane spekulacji. Chyba też nie sprzedawałabym domu za bezcen, o ile rosnące koszty jego utrzymania (eksploatacja, remonty) nie przerastałyby moich możliwości. Stary dom i tak będzie kłopotem dla dzieci i wnuków. Pozostaje mieć nadzieję, że wartość działki chociaż się utrzyma. Dodatkowym kosztem dla każdej nieruchomości będzie wkrótce podatek katastralny. To nie jest podatek od nieruchomości, a DODATKOWY podatek od WARTOŚCI domu czy mieszkania + grunt. Jeśli ktoś ma dom z działką o łącznej wartości 300 tys. zł. To przy minimalnym podatku 0.5% rocznie zapłaci dodatkowe 1,5 tys...Podobno kataster mają już wszystkie kraje UE i jest to wymóg. W Anglii jest chyba 2% i dlatego tam właścicielami domów są tylko ludzie o bardzo wysokich dochodach bieżących. Dochodzi do sytuacji, że jeśli ktoś odziedziczy dom w spadku, to czasami przez kataster nie stać go na utrzymanie tej nieruchomości. Słyszałam, że w Polsce trwają już zaawansowane prace nad katastrem. Grozi nam przedział od 0,5 do 2 %. Przy 300 tys. 2% daje kwotę 6 tys. zł rocznie dodatkowego obciążenia podatkowego!
W tamtym roku kupiliśmy dom z przełomu lat 80/90 za 345 tys. 20 metrów piętrowy na działce 500 m na Kolonii robotniczej. Nie był w złym stanie ale też trochę trzeba było włożyć. Na szczęście był uż ocieplony także nie musieliśmy tego robić. Ale dach trzeba było wymienić, odmalować itd. Także każda inwestycja czy nowy dom czy na wtórnym kosztuje.
Witam. Podczas procesji Bożego Ciała widziałem dom do sprzedania na kolonii ul Cisowa. Okolica super mieszkam od niedawna kupiliśmy dom za 350 tys trochę remontu ale warto było.
Taki podatek w Polsce jest niemożliwy poniewaz niebyło by stac wiekszości na jego zapłacenie,jakie mamy pensja głodowe a jakie sa na zachodzie?byłaby wojna domowa w najgorszym wypadku lub natychmiastowe wyjscie z unii
tylko ze na zachodzie np w uk mało rodowitych brytyjczyków ma swoje 4 kąty wiec o czym ty piszesz za duzo tv i opowiadan
NA Bałtowskiej w szczerym polu ul jeżewskiego był dom z 2012 r do sprzedania na działce 1000m jedyne 940 tys zł . Okazja!
no i sie sprzedał ale mnie wiadomo za ile, raczej nie za 940 tys
a mieli wyjście jak obwodnica tamtędy będzie przebiegała? ciekawe czy nowi właściciele o tym wiedzą?
do gościa 15:44 ten dom był daleko w polu, tak ze 300 m od drogi
Nie chodzi mi o ul. Bałtowską ale o nową drogę, która ma to owe pole przecinać i "lecieć" równolegle do Bałtowskiej.
tamta chałupa na ul jeżewskiego, tamtędy ma być obwodnica?
Połączenie Samsonowicza z ul. Rzeczki
Takie ceny za sprzedaż domu z lat 70 czy 80 tych nie mają racji bytu. Dom stoi pusty i niszczy się. Lepiej wynająć komuś. A potem sprzedać za mniej.
rzeczywiście jest taki projekt sienienska- rzeczki- samsonowicza jak daleko od jeżewskiego to ma być? Tam jest całe osiedle, chyba nie środkiem osiedla???
Mam do sprzedania dom w Kunowie za nie duże pieniądze i myślę że ciężko sprzedac a nie ciężko kupić. ..
a ja chce kupić dom w stanie surowym, ciężko znaleźć taki doby dom.
kompleksowy remont domu, czyli od "gołych ścian" + garaż + kostka + ogrodzenie kosztował mnie prawie 300 000zł.