Po co następny wątek na ten temat? Masz ochotę pogadać ? Już taki jest.
Nie wiedziała co rob?i.Pieprzycie głupstwa.Tak to można powiedzieć na morderce.Ze też nie wiedział.Na bandziora co ci dał w pysk.Też że nie.poj--e psychologi też małpę bronią.Wszyscy w tej rodzinie to wariaci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
"b" nie przesadzaj już z tym studiowaniem, szukaniem pierwszej pracy i tym, że sama jest dzieckiem. Ja mam 24 lata, jestem mężatka w 5 miesiącu ciąży. Studiuję, a pierwszą pracę podjęłam kilka lat temu - i co mnie też nazwiesz dzieckiem?? Głupoty piszesz! Jest dorosłą kobietą, a przede wszystkim matką!Zgodzę się jednak z tym, że oprócz winy jaką należy obarczyć tą dziewczynę, powinno być jej nam żal. Co ona musiała czuć i myśleć kiedy błagała w mediach o oddanie dziecka?! Dziwni mnie tylko to, że skoro dziewczynka wypadła jej z rąk, z pewnością był to wypadek, to dlaczego nie zadzwoniła po pogotowie?! Każdy normalny człowiek zadzwoniłby po pomoc! A ona co, wzięła dziecko do wózka i upozorowała porwanie?! Bardzo dziwne to wszystko. Może to jeszcze nie koniec tych kłamstw?
podzielam Twoja opinie 1a, z tym że podejżewam też ojca dziecka, od początku zresztą
dlaczego nie mogą znaleźć ciała? ta matka nie chce powiedzieć gdzie ukryła?
Też jestem zdania że ona musiała umyślnie zrobić jej krzywdę skoro tak dokładnie wszystko zaplanowała...jej opowiadanie jak to było dokładny opis którymi ulicami szła żeby uniknąć napadu wskazuje, że długo nad tym myślała, zwłoki Madzi pewnie gdzieś ukryła i teraz też ściemnia żeby ich nie odnaleźli bo wyjdzie że ją zamordowała...płakać się chce że to maleństwo musiało tak ucierpieć :((
Moim zdaniem ta sliczna dziewczynka zyje i niebawem sie znajdzie to nimozliwe zeby normalna matka po wypadku zakopywala swoje dziecko a nie szukala pomocy aby je ratowac . Nie wierze rowniez ze normalny czlowiek robi szum stawia na nogi tysiace ludzi aby po tygodniu przyznac sie do morderstwa . COS TU NIE GRA . Moze po prostu sprzedali dziecko i zeby nie wkopac 'kupujacych' przyznaje ze Madzia miala wypadek. przeciez to nie normalne . Madzia niezyje matka kladzie ja do wozka wywozi idzie ze szpadlem aby zakopac potem przewraca sie i tak lezy az do znalezienia ja przez pewna pania nikt tego nie widzi to nonsens ....... Brak slow
a nie dziwi was kamienna twarz ojca????
Każdy przeżywa dramat na swój sposób, jedni płaczą i dra włosy z głowy, inni zamykają się w sobie. Pojawiają się postulaty, ze to niemożliwe aby ojciec nie wiedział, a ja myślę, że jeśli ona przez 10 dni wodziła wszystkich za nos i kłamała jak najęta, nawet co do miejsca ukrycia zwłok, to mogła okłamywać i swojego męża i on mógł kompletnie nic nie wiedzieć.
Miałam 19lat gdy urodziłam synka(byłam uczennicą,później studiowałam i pracowałam-pomocy znikąd-babcie pracowały) ,moje dziecko skończyło studia,ożeniło się i mieszka w W-wie.W sytuacji kiedy zostałam matką należało spoważnieć i stanąć na wysokości zadania...którym jest DZIECKO-na pierwszym planie.Teraz mam z tego OWOCE .Nie krtykuję matki,bo nie wiem,co się zdarzyło?(jaki powód,wyjaśni się)Ale jednego nie rozumiem-kochająca matka nie pochowałaby DZIECKA pod stertą kamieni!!!!!!SZOK!!!!!!!!!!!
nie wierzę w to co czytam, najpierw nie mogłam uwierzyć w to, że można nie ratować dziecka i je wyrzucić na śmieci, a teraz, za to nie udzielenie pomocy, zbezczeszczenie zwłok i narażenie na ogromne koszty wszystkie slużby dostają luksusowe 4 miesiące życia, zamiast pierdla?!? To nie może dziać się naprawdę, to jakiś film, niech się nie dziwią, że wzbudza to agresję i złość w narodzie
MamoâŚâŚâŚâŚâŚâŚ. Mamo czy mnie słyszysz ? Mamusiu idziemy na spacer? Oj! jak bardzo się cieszę, Ubierasz mnie jak co dzień , ja też się bardzo śpieszę, Będziemy razem spacerować w mroźny zimowy dzień Znajome ruchy wózka znów ukołyszą mnie Nareszcie idziemy mamo. Jesteś gotowa? Ja też Musimy wziąć mój wózek, więc tato też się spiesz. Już jesteśmy na dole. Kochana mamusiu dziękuję. Zawsze o mnie pamiętasz, z troską mile i czule. A tatuś gdzie idzie? Nie z nami? Wiem ma ważne sprawy ,więc pójdziemy same. Czemu się wracasz mamo, już wózek mnie kołysze A ja znów twe kroki na klatce schodowej słyszę. Acha my tylko na chwilę i zaraz wychodzimy Mój wózek został na dole więc szybko chodź, schodzimy. AłłaâŚ. mamuniu ratuj, główka boli mnie. Ten ból przeszył me ciałko mamusiu, proszę Cię. Biegnij szybko co sił, pan doktor nam pomoże. Ale co ty robisz mamuniu zostawiasz mnie na dworze? Mamuniu nie odchodź proszę i nie zostawiaj mnie Choć oczka mam zamknięte ja Żyję, słyszę Cię. Lecz nie mam siły płakać wszystko jak we śnie . Bardzo jest tu ciemno, okropnie boję się. Krzyku z siebie nie wydam, świat jest jak za mgłą Więc proszę Cie mamusiu podaj mi swoją dłoń. Ja wiem ty zaraz przyjdziesz i stąd zabierzesz Mnie Pobiegłaś tylko po pomoc czuję to we śnie. Mamuniu już długo nie wracasz me ciałko już nie boliâŚ. Czuję ,że moja duszyczka uchodzi z niego powoli. Mróz ścina moją krew, zabiera ze mnie Życie A ja mimo wszystko mamo kocham, za Tobą krzyczę. Odeszłam w bólu i ciszy czekając na Ciebie mamo. Mróz zabrał me myśli i duszę, zostawił tylko ciało. Myślałam , że kochasz mnie, dla Ciebie zniosłabym cierpienia. Ale mnie porzuciłaś, niszcząc Moje marzenia. Madziulka
"Mamusia" książke napisze.... i jeszcze zarobi. Przeciez takie "gnioty" teraz w modzie.
Proszę, sytuacja bardzo podobna- uraz głowy dziecka a ich opiekunowie oskarżeni o morderstwo ! Tak powinien się zabierać sąd do rozpatrzenia sprawy i do aresztu aż do wyroku. A u nas Rutkowski z Waśniewskimi zrobili cyrk i kpinę z policji, prokuratury, ludzi !!! Może i im Rutkowski chce pomóc i załatwi im NOWE ŻYCIE np. na Florydzie. Są przecież biedni i napastowani przez ludzi a dzieciak im przeszkadzał to przecież mają prawo pozbyć się kuli u nogi , to było jej dziecko i "ma prawo zrobić co chce". Prawdę mówiąc, to powinni się starać o wyrok w Polsce, tu mają większe szanse na "sprawiedliwe"sądy i jeszcze jakiś apartament by dosthttp://polonia.wp.pl/kat,1010221,title,Polska-para-oskarzona-o-zabojstwo-czterolatka,wid,14321915,wiadomosc.ht
dalczego juz nie komentujecie dewoty?