Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
          • Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

            Nie, nie pracujemy razem ale niestety musimy się widywać parę razy w tygodniu :(

            Gość_Lost...
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

              Czemu sądzisz że nie powinieneś się w niej zakochiwać? A może Ty też nie jesteś jej obojętny i warto by coś z tym zrobić :))

              Gość_xxx
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

                Z pewnych powodów, pochodzących zarówno z jednej jak i drugiej strony. Nie chcę wchodzić w ''szczegóły'' tej relacji na forum. To po prostu nierealne, ale jak to zawsze bywa : rozum mówi jedno, a serce drugie, (jak w reklamie TP że tak powiem :))

                Gość_Lost...
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

                  To nie dobrze :( w takim razie faktycznie potrzeba czasu żeby zapomnieć. Niestety recepty nie ma. Chociaż nie tylko Tobie by się ona przydała bo ja mam podobnie. Mimo wszystko życzę powodzenia :))

                  Gość_xxx
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

              Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

              napisz chociaż kto to jest, np: była dziewczyna, mężatka, szwagierka, a może teściowa :)

              Gość_polo
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

                haha polo, zacznijmy może od tego, że to facet, a ja jestem kobietą ;)

                Gość_Lost...
                Zgłoś
                Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

      Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

      Przeczekac. U jednych schodzi z tym dłużej, u innych krócej. W każdym razie nie odsuwaj się od innych ludzi. I pomyśl sobie, że gdzieś na świecie jest, żyje, gdzieś tam sobie chodzi osoba, z którą kiedyś będziesz. Musisz ją odnaleźc:))

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

        Dlatego ze to jest znajoma mojej mamy z która jestem w jakiś tam sposób spokrewniony :/

        Gość_Lost
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

          Zaraz to w końcu Lost to kobieta czy mężczyzna?

          Gość_xxx
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

        Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

        A wiecie co ;D macie rację ;) zabiję klinem ;p

        Gość_Lost...
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

          czasem dwa ,trzy lata to zamło....trzeba uważąć gdzie się lokuje uczucia bo ,jak nie wypali to BOOOOOOOOOOOOOOOLIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII

          Gość_mędrzec wschodni...
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

            sorki Lost... za pomyłkę, nie doczytałem :), ale spoko to w takim w razie w druga stronę np. były chłopak, żonaty-dzieciaty,szwagier, czy może teściu :), a może pudło :)

            Gość_polo
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

            Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

            Kochana nie przejmuj się. Może wyda Ci się to teraz nierealne, ale na prawdę jest to do zrobienia. Ja jeszcze miesiąc temu nie wyobrażałam sobie życia bez faceta, który na dzień dzisiejszy jest mi totalnie obojętny. Spotykaliśmy się dość często, ale nie byliśmy parą. Byłam gotowa wskoczyć za niego w ogień. Cieszę się, że jednak tego nie zrobiłam. On - nie zdecydowany, czekający na to bym to ciągle ja skakała wkoło niego. Nie pozwolił mi na to honor, tym bardziej kiedy dowiedziałam się, że nie jestem jedyną, którą idealnie zakręcił sobie na palcu. Próbowałam zapomnieć, wymazać wszystko z pamięci. Pokochałam go takiego jakim nie był. Wyidealizowałam go, dlatego był taki wspaniały. Rzeczywistość była jednak zupełnie inna. Nie wierzył mi w to, że go kocham, teraz już mu się nie dziwię czemu. Dobrze wie jaki jest. Mimo wszystko dziękuję mu za każdą chwilę, która wywołała dzięki niemu uśmiech na mojej twarzy. I zapomniałam, stało się. Postawiłam na metodę " klina klinem" i podziałało. Widujemy się także często przez przypadek i zastanawia mnie co zobaczyłam wtedy w tym człowieku. Teraz poznałam wspaniałego mężczyznę, który przede wszystkim mnie szanuje i jest wspaniałym człowiekiem jakiego nie znałam dotąd. A tamto, czasem wraca. Popłaczę wtedy w poduszkę i powolutku przechodzi. Dziewczyny, głowy do góry nie ma co zaprzątać sobie głowy kimś kto na Was nie zasługuje i cierpieć kosztem wszystkiego, bo nawet jeśli wydaje Wam się, że już nie ma wyjścia z sytuacji, to gdzieś tam jest ktoś, kto cierpliwie na Was czeka. :)

            Gość_PszczółkaGucia
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

              święta prawda.

              Ja kiedyś tez się zawiodłam, zakochana po uszy, w związku 2 lata, moja pierwsza wielka miłość. Chociaż czułam, że nic nie będzie z tego (brak szacunku z drugiej strony) , ale ja się cały czas łudziłam, i starałam żeby to naprawić "Ja mówiłam Kochanie, a On : dobra daj już spokój..." Byłam za miła, dobra , mimo tego że On mnie zaczął olewać . Znaczy się pierwszy rok, wszystko pięknie, cudownie, potem dopiero zaczęło się psuć. I w końcu się zepsuło. Zerwał.

              Moja metoda jak Sb z tym poradziłam? Otóż tak:

              Pierwsze dni, nawet tydzień, dwa płakałam w poduszkę i do przyjaciółek, do mamy, każdy mnie pocieszał, ale też dał mi się wypłakać.Było lepiej . Potem gdy już miałam dość tego wszystkiego to: impreza, impreza, impreza (a dodam, że w związku miałam wszystko ograniczone) . Zaczęłam chodzić do baru, dyskoteki, Odżyłam! Chociaż o chłopaku pamiętałam , ale już z innego pryzmatu. Zauważyłam jak byłam raniona. Ale mimo tego nie żałuje teraz niczego . Teraz po prostu wiem, jakich zachowań unikać :). Minęło już jakieś 6 lata jak nie jesteśmy razem, dodam że po pół roku chciał wrócić, ale już nie byłam głupia. Teraz jemu życie się posypało, nie ma nic:) A ja mam największy skarb, chłopaka przez którego jestem Kochana, już ponad 3 lata:)

              Także Ty się nie załamuj! :) , zobaczysz, z Nim Ci nie wyszło, bo Bóg innego Ci przypisał ;) . Głowa do góry. Zabaw się trochę. Pochodź po imprezach, zabawiaj ze znajomymi. Zobaczysz ze Ci się uda! Trzymam kciuki:)

              Gość_Monia25
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

              Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

              interesujacy post... mam taka sama sytuacje a w zasadzie to mialam...moze nawet chodzi o ta sama osobe;) mozesz zdradzic imie tego chlopaka albo chociaz pierwsza litere imienia? (post skierowany do PszczółkaGucia)

              Gość_paula
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

                ktoś się tu podszywa bo chce namieszać :) żaden ''krewny '':D ale postanowiłam zacisąć zęby i przeczekać, dzięki za wsparcie :)

                Gość_Lost...
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

                  Ps.Klin oczywiście nie pomógł :(

                  Gość_Lost...
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

                Odp.: Macie jakiś sposób na wybicie sobie kogoś z głowy? ;(

                Pierwsza litera imienia to S. :) nie zdziwiła bym się wcale gdyby tak się okazało :)

                Gość_PszczółkaGucia
                Zgłoś
                Odpowiedz
9 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę