Może nie uwierzycie ale nie ma m nawet 1 rzeczy z takiego sklepu i dobrze mi z tym. Ale dla jasności wcale nie mam nic przeciwko jak ktoś sobie kupuje
Hmm...z tego co mi wiadomo nieboszczyk nie może już chodzić w ubraniach, które są w lumpeksach bo najzwyczajniej w świecie nie żyje;) Jeśli już to chodził za życia a to co innego:) A jeśli chodzi o łuszczycę to przecież nie jest to choroba zaraźliwa! Nie można się nią zarazić od drugiej osoby;) A grzybicą? No cóż na basenie też się można jej nabawić.
poza tym w tych ;;markowych ''salonach czyt targowicy ludzie tez przymierzaja .jeden jest czysty drugi nie. no ale ze sklepu czy z targu to super ciuch bo za kilkadziesiąt zł ......
taaaa!nieboszczyk umarł ubrany w całą swoją szafę!ale głupoty niektórzy piszą!
a ja tam chodze do ciucholandów dla higieny psychicznej. grzebanie w ciuchach jest bardzo odprężające. Pozatym ostatnio wygrzebalam spodnie z new looka identyczne jak te, które potem widzialam w wawie w galerii :)
za kilkadziesiąt zł ALE ciuch nowy przymiejrzaja tylko osoby chcące kupić, A ciuch z lumpeksu przymierzają osoby chcące kupić PLUS to że je ktoś wczesniej nosił :)
Lumpeksy to nie tylko domena Ostrowca i tego, że tu nie ma pracy, czy ludzie mało zarabiają, tak jak piszecie. Ja pochodzę z Ostrowca, a teraz mieszkam w Warszawie i tu też jest pełno lumpeksów. Jak pewnie w każdym miejscu kraju. To nie jest tak, że nie stać mnie na nowe ciuchy, ale nie lubię przepłacać. W sklepach dużo rzeczy nie jest warte swojej ceny. Więc kupuję przede wszystkim na wyprzedażach i w lumpeksach. Zawsze największe łupy przywożę z Ostrowca. I nie chodzi tylko o metki. Metki trafiają się rzadko, jak już ktoś zauważył, ale można znaleźć naprawdę super rzeczy za grosze. I wcale nie dlatego, że modne tylko po prostu ładne. A nawet jak się zniszczą, czy znudzą to za 2zł nie szkoda. Szczerze polecam ostrowieckie ciucholandy.
czemu jest tak że (chodzi o szkołę) śmieją się wyśmiewają z ludzi którzy się ubierają na targowicy??? przecież to jest nowe (niemarkowe), a jak ktoś kupi w lumpeksie to już jest wszystko ok??!! co ci ludzie mają w głowach! Mamusia tatuś kupi markowe ze sklepu czy wygrzebie w ciucholandzie to jest wszystko ok a rodzice kupią dziecku z targowicy bo chcą nowe a na takie je stać to już takie dziecko, ta rodzina jest gorsza??!!! wszystko przez OSTROWIECKIE "DAMY" grzebiące w lumpeskach!!
Prawda jest taka, że na targowicy ciężko jest znaleźć coś dobrej jakości. Samej nieraz zdarzyło mi się coś na targowicy kupić i ubrania szybko się niszczyły. Teraz wole iść pogrzebać w jakimś lumpeksie przynajmniej mniej zapłacę i mam lepsze ubrania. Wiadomo, że większość ubrań w lumpeksach to szmaty ale jak się pogrzebie to i się znajdzie coś ładnego. Jakoś nie przeszkadza mi, że ktoś już w tym chodził przecież i tak po przyniesieniu tych ubrań do domu wszystko piorę.
bo sa fajne rzeczy
jak się zapyta np koleżanka koleżanki czy chodzi-kupuję do lumpeksów to "dama" mówi że "nie no co ty ja? nigdy" a jak co do czego to nawet majtki skarpety na wagę kupuje w lumpeksach haha jeden chodzi osra a inny w tym chodzi :D
majtki i buty to przesada ale reszta jak najbardziej:)
który lumpeks jest w ostrowcu najlepszy ?