Czy wy powariowaliscie? prosicie o naklejki z biedronki jakby to bylo niewiadomo co,jak mozna sie tak ponizac? sprzedawac?smieszni jestescie juz :D inni zebraja doslownie od innych :D
Dokładnie robią interes pazerni mamuśki nawet na naklejkach na jakieś maskotki
Polak potrafi....
A ty człowieku to chyba dzieci nie masz
Podobno te maskotki są alergiczne i mieli je wycofać.
Co Wam przeszkadza to ze ludzie proszą o naklejki jesli ktos nie chce ich brać to dlaczego nie dać osobie aby sprawiła troche radości swojemu dziecku? Jakie to poniżanie poniżaniem jest żebractwo pod sklepem o pare groszy na wódkę Jak wszyscy pozapominali gdy byli dziecmi? Swiezaki to moda nie tylko w Polsce taka forma zabawy dla dzieciaczków. Co w tym złego? A informacja o alergenach to ściema w Internecie co napiszą to ludzie uwierzą
U nas jest taka tendencja ze na wszystko sie narzeka na promocje kolejki a wystarczy jeden dzień wolny a na mieście nie da się przejść takie tłumy szczególnie pod Tesco a zróbmy promocje w lidlu to ludzie stoją pod drzwiami ale to nie jest poniżające tylko zbieranie na maskotki dla dzieci ludzie nie macie innych problemów?
Nie chodzi o samo zbieranie ale o zarabianiu na tym
Sprzedać naklejki bo mi nie potrzebne?
Za darmo bym dała jak mam wyrzucić
A mi sprawiło przyjemnosc jak oddalam naklejki pani ktora stala z córeczka i nikt mnie o nic nie prosil. A dziecko bylo przeszczesliwe.
Zebraja do takiego stopnia ze zdjeciem dziecka sie zaslaniaja. Wstyd! Co to za matka jak od malego uczy dziecko zbieractwa??? Zenada na calego
Nie mają, dla tego takie tematy powstają.
Mi przeszkadza, bo nie lubię jak mnie obcy ludzie o coś proszą, odmówisz a potem patrzą na ciebie jakbyś im zrobił największą krzywdę na świecie. To co się dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Ostatnio mam już płacić, kasjerka pyta czy zbieram naklejki, ja standardowo odpowiadam, że nie zbieram, a za mną jakaś średnio uprzejma pani "ale niechże pan weźmie, to ja chociaż będę miała", normalnie nie mogłem uwierzyć.
I co korona spadła ci z głowy? Ech ludzie ludzie gdzie Ci fajni Polacy? Sympatyczni chętni do pomocy? Skoro nie są Ci potrzebne daj tej srednio ( nie rozumiem po rękach miała Cię całować?) uprzejmej pani. Skorzysta jej dzieciak czy wnuk.
To nie dzieci chca te naklejki tylko rodzice sami je nakrecaja.
Ludzie, za 20 naklejek potraficie płacić niewiaidmo jakie pieniądze. Nie lepiej już kupić tego "swierzaka"? A ludzie co sprzedają naklejki to jacyś idioci.. Dostają za darmo, a sprzedają, byle tylko sir wzbogacić.. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. A weź daj za darmo! Ty nie chcesz a inne dziecko będzie szczęśliwe!
Pieniądze i tak się płaci i to nie za naklejki gościu 16:07 tylko za zakupy a naklejki są tylko dodatkiem. Gdyby ich nie było pieniądze też trzeba by było wydać na zakupy.
Ja wiem,chodzilo mi,ze potrafia placic innym ludziom.
Jak byś się dowiedział jak działa tego typu akcja marketingowa to był byś w szoku ile z twoich pieniędzy poszło na te naklejki.
Ja mam jedną naklejkę do oddania. Tylko raz udało mi się zrobić tak duże zakupy ;-)