Co dziennie wątek o zaginięciu psa pojawia się na forum.
Pełno bezpańskich i zagubionych psów się szwenda po ulicach.
Jeśli jeden z drugim nie umiesz się psem zajmować, to po jaką cholerę bierzesz na siebie taki obowiązek?
Dajcie sobie spokój z psami, nie kupujcie psów dzieciom, jeśli nie potraficie później o nie zadbać odpowiednio.
Dokładnie, pałęta się teraz tych psów wszędzie
bo nie pilnują a potem taki biedny zwierzak się pałęta bez celu,wyziębiony i głodny aż żal
też to zauważyłam,tyle tych psiaków biednych...
ktoś kupi,a potem pies jak pies ucieknie i nie wie co go czeka, ale człowiek powinien mu to uniemożliwić i pilnować jednym słowem...
A może to nie są psiaki zaginione, bo raczej każdy normalny komu psiak ucieknie szukał by go aż by znalazł. Ja myślę, że to są zwierzęta po prostu wyrzucone...
Skoro pies uciekł to znaczy, że właściciel się nim zając nie potrafi a pies nie jest do niego przywiązany. Ja tam swojego psa puszczałem na samopas i wracał po kilku minutach. Nigdy by nie uciekł.
druga strona medalu. psy do uśpienia.. przykład kobra na STWK pies rzuca się do każdego, dobrze że ma kaganiec.
A ja mam na oś Trójkąt babę z krzywymi nogami która puszcza swojego kundla a ten robi rundy wkoło osiedla. Mam nadzieję, że kiedyś jej ktoś wlepi mandat. Bo pewnie jak pies zginie to se weźmie innego i znów go puści. A ten jak zginie to pewnie znów se weźmie innego. A potem to już...
pies kobry skończy marnie jak go pani nie ogarnie.