Trzeba o tym dużo pisać i mówić, żeby wszyscy wiedzieli że to nie jest przyjemne ani dla ludzi , ani dla zwierząt.
dla mnie to też jest głupota robić Sylwestra przed,ludzie się trochę pogubili....
niestety nie da się "odpowiednio" przygotować zwierzęcia, aby przestało się bać wybuchających petard
W jaki to niby sposób? Naćpa tego psa?
Naturalnym miejscem w którym żyje zwierze nie jest blok. więc o co chodzi??? Czy to przeszkadza zwierzętom czy wam? Trzymajcie dalej wasze czworonogi potrzebujące wolności w 40m2 a winę przypisujcie petardom - tak się usprawiedliwia sumienie.
Jeżeli ja pracując w Saloniku Kolportera miałam zakaz sprzedaży zapałek dzieciom to się do tego stosowałam, nie było żadne przeproś bo "mama nie mogła i mnie wysłała."Uważam,że właściciel kiosku łamie prawo, gdyż sprzedaż petard jest zabroniona osobom do lat 18.
Cały rok drże przed waszymi kundlami, ktore samopas biegaja i ujadaja. Sraja po chodnikach skwerach i klatkach schodowych. Przynajmniej raz w roku niech odczuja jakie to przyjemne kulic sie i czuc niepewnie gdy ktos robi hałas. Ja tak musze czuc sie cały rok, gdy biegam lub gdy chodze do sklepu. Pan czy Pani nie zrozumie. Przeciez wasza Fifi, Lusia, Bombur i Zgredek to najmadzejsze pieski i nigdy nikogo nie ugryzly. Juz jedna mi tak tlumaczyla ostatnio na Stawkach. A sekunde pozniej pies wgryzł mi sie w łydkę. Napiszecie że pewnie dlatego że jestem złym człowiekiem. Pani ze Stawek też tak mowiła nim wyjąłem telefon by zgłosić na policje. I dobra jestem złym człowiekiem i dam sobie teraz upust na waszych pupilach. W rogu juz stoją rakiety które odpale jutro i będę miał dziką satysfakcję przy każdym błysku i huku.
Brawo! Srać psami po trawnikach i chodnikach potrafią, ujadające kundle w blokach, bo państwo w pracy cały dzień, latające bez smyczy i kagańca, ujadające na podwórkach. Z tym problemu to nie ma? non stop się drą psy przywiązane do budy w domkach... Ten hałas nie przeszkadza??? Lecę po hukowe peterdy!! Pozdrawiam przedmówce...
Istnieją przepisy regulujące kiedy można puszczać fajerwerki... Ale kogo to obchodzi.
Ojojoj, ja tam lubie jak strzelają, huk aż człowiek kuli uszy ale zaraz potem uśmiech hehe, fajnie.
Trza ci zmienić mózg.15.52
Jak ty byłeś w ich wieku to .... nie było czegoś takiego. Społeczeństwo się zmienia. Dostosuj się a nie tylko wykrzykujesz o Policje i SM. Raz w roku to i głupie petardy przeszkadzają. Pewnie jak byłeś młodszy na takich ludzi się mówiło "stary zgred" a teraz.....?
dokladnie gosciu z 18.30.straz miejska szuka na kazdym kroku kasy to niech sie przejda po osiedlach i powypisuja mandaty za te petardy. moj pies akurat nie wiele sobie z tego robi, ale mnie denerwuje to bezsensowne strzelanie. lataja gnojki kolo blokow calymi dniami i strzelaja. zastanawiam sie gdzie sa ich rodzice. a psom kupujcie ludzie tabletki uspokajajace! kilka dni na jakichs rozluzniaczach ich nie zabije. dajecie chemie na robale to i uspokajajace jak raz w roku wezma to sie nic nie stanie powaznego a przynajmniej na zawal nie padną bo tak sie to moze skonczyc jak im nie pomozecie przeciez te psiny sa zdezorientowane.
A gdzie jest policja i straż miejska jak pier....ny pies sąsiada szczeka całą noc a ja rano do pracy wychodzę niewyspany,zmęczony a dodam że mieszkam w domku jednorodzinnym
No ja tych tabletek na uspokojenie dla psa już więcej nie kupię. W tamtym roku tak go połamało, że po Sylwestrze dwa dni nie mógł się podnosić na tylnych łapach i wlekł nogami.
Jak piszesz jesteś złym człowiekiem i psy to czują. Nie dziw się, że cię gryzą :-) zmień się zły człowieku zobaczysz świat w kolorowych barwach.
Szkoda że straż miejska nie chodzi i nie sprawdza jak właściciele psów sprzątają po swoich pieskach... jakoś właścicielom to nie przeszkadza tylko huk petard. Mnie przeszkadzają kupy psie na trawnikach, placach zabaw...