@kost a obejrzales wykład pani dr który odbywa się w ośrodku leczacym ludzi tym właśnie postem,?
pobieżnie - ja mam zalecenia od dr Bieniowej i ich się trzymam,i jak dotąd cukier utrzymuje w granicach normy , i w "znachorów" nie inwestuję... inni mogą wierzyć tak jak i w suplementy diet i leki zastępcze nagminnie oferowane w aptekach- bo tańsze i "mają taki sam skład"...
Kost a powiedz mi czy prywatnie chodzisz? Gdzie ta dr Bień przyjmuje? Gdzie kupiłeś glukometr i jaki? Sorry za banalne pytania ale mam podwyższony cukier, na razie do 130, ale mierzę okazyjnie ponieważ nie mam włąsnego glukometru i nie wiem jaki kupić. Powiedz coś więcej o diecie. Nie jestem z Ostrowca, ale mieszkam w sąsiednim mieście i szukam dobrego diabetologa.
nie ale można i prywatnie,glukometr dostaniesz za darmo gdy zostaniesz przyjęty/a do przychodni dr Bieniowa przyjmuje na os.Stawki trzeba mieć skierowanie od lek.rodzinnego.Czy jest dobra nie wiem u innych się nie leczyłem tak więc nie mogę wysuwać porównań.Diety i leki ustali ci lekarz.
A i jak możesz/pamiętasz jaki miałeż poziom cukru zanim podjąłeś leczenie.
Jeśli znachorstwem jest dla Ciebie zdrowe żywienie to nie wiem jak nawiązać nić porozumienia. I gdybyś się wsluchał w wykład a nie obejrzał "pobieżnie"nie pisałbyś o dr nauk medycznych per "znachor ".
Pozdrawiam
Czyli nie da sie powiązać zdrowego żywienia i cukrzycy? Dziwne.
A ja mysle, ze nie ma potrzeby przedluzac zycia za wszelka cene. Badac sie, polykac tony tabletek etc. Zycie po zyciu jest o wiele bardziej ciekawe z tego co slyszalam i nie ma potrzeby bac sie smierci!
prawda jest taka że jak zaczniesz chodzić do lekarza to już będziesz musiał chodzić, nie ma ludzi zdrowych, są tylko tacy ktorzy jeszcze nie wiedzą że coś im jest albo nie odczuwają
17:45 to ktoś "stamtąd" wrócił i ci opowiadał jak tam jest?
Nikt z moich znajomych ale i tak mam wiare w to ze tam jest lepiej! To kwestia wiary i tyle!