gumę do żucia na wypadek gdybyś żle tolerowała zmianę ciśnienia w uchu.
w samolotach jest dość zimno więc polecam wziąć ciepłą bluze!
branie napoi na pokład samolotu jest zakazane chyba ze kupisz je dopiero po odprawie na lotnisku.
wez ze soba mentosy,jak ci sie uszy zatkaja to troche porzujesz i sie odetkaja :)
Ja się bardziej boję jazdy autem. Samolot fajna sprawa.
I musisz pamietac ze malo kto przeżywa katastrofy lotnicze.
Dzięki wszystkim za rady i wskazówki. Już mam pewne wyobrazenie jak to będzie a myślę, że jeszcze się czegoś od osób doświadczonych dowiem. Mimo wszystko trochę się boję.
No pewnie że nie masz się czego bać. Ja jestem wielkim tchórzem , wszystkiego się boję a od kilku lat raz w roku na wakacje zawsze lecę samolotem i na dodatek sama :-) Także głowa do góry i miękkiego lądowania życzę :-) A podczas startu i lądowania dobrze jest mieć w buzi gumę do żucia albo jakiegoś cukierka bo wówczas wytwarza się więcej śliny i nie zatyka tak uszu przy zmianie ciśnienia( mnie pomaga) Ja np. znacznie gorzej znoszę lądowanie kiedy samolot stopniowo się obniża niż start który notabene jest szybszy.Pozdrawiam.
A gdzie lecisz wogóle Marta ?? Ja lecałem dwa arzy w życiu a lot trwał tylko po 1,5 godz wiec jak na tak krótki czas było w miarę okay. ale i tak wolę jazdę pociagiem, po ziemi zdecydowanie :)
W niektórych samolotach są ekraniki z kamerką, więc niekoniecznie trzeba siedzieć przy oknie, żeby widzieć gdzie się leci. Sam lot jest moim zdaniem bardzo komfortowy, ale te kontrole na bramkach i czekanie na bagaż - okropne.
Ja wolę samolotem ,nie gdzie cię posadzą gdzie usiadziesz chyba że lecisz klasa biznes pozdrawiam i miłego lotu.
Sam jesteś głupi,nie wiesz,nie leciałeś,to zamknij jadaczkę