Czy jest w Ostrowcu sklep Everlast i Lonsdele??
Czy byłoby zapotrzebowanie na te marki?
Sklepu nie ma, A zapotrzebowanie jak najbardziej :) Możesz działać na naszym terenie
A w wąskiej uliczce na przeciwko skate shopu? Są tam ubrania Everlasta czy Lonsdale. Przynajmniej kiedyś były.
lepiej z neta zamawiac,bo ceny za te ciuchy(jesli beda albo juz sa) u nas w O-cu z kosmosu sa. juz na targowicy przy schodach mozna zaoobserwowac biznesik straganowy z ciuchami tych firm. koszulka ktora kosztuje 30-40 zl na allegro(nowa) tam 50zl wzwyz. a dresy kurtki to juz wogole...ceny dal. zarobic zarobi bo kupi taniej ew.z odrzutu(skaza delikatna) i puszcza z cena zawyz.o 100% a malolaci zadowoleni bo everlast-a metka... eh szkoda gadac.
Nie warto.
Sprzedają jeszcze w outlet store w dawnym feniksie na okólnej, zawsze można iść sobie coś przymierzyć a potem znaleźć to na Allegro i kupić sporo taniej ;)
Hmm myślę że oryginalny Lonsdale nie musi kosztować 200-300zł, Ja kupiłem parę bluz w UK, kosztowały mnie jedynie 5-10 funtów za szt. - A gatunkowo to bardzo dobry materiał, po prawie 4 latach nic się nie sprało, kolory żywe i wygląd niemal nóweczek... A dla porównania spodnie dresowe kupione w tesco za ok 60 zł, po 6 miesiącach wyglądały jak szmaty... :/
Tak, zgadzam się z tym, dlatego sporo ludzi załatwia sobie towar z UK za grosze a potem handlują nim na Allegro - i ten towar też kosztuje taniej niż u nas w sklepach - więc nie musi być bublem... Oczywiście nie brakuje też takich co sprzedają tam podrobioną chińszczyznę...
Amstaff i te marki typu Pitbull to takie lekkie podróbki tych ciuchów z angielskich ulic. Najlepszymi moim zdaniem firmami oprócz Lonsdale z tego gatunku jest jeszcze Benlee, Merc, Spirit of 69, a wspomniane "pieski" to takie marki, które próbowały wejść na ten rynek, ale raczej z miernym skutkiem.
Cena mówi sama za siebie. Spójrz na metkę i się przekonaj czy to na pewno dobry gatunek za 10 funtów.
Przeczytaj Benedykt dokładnie mój post zanim skrytykujesz - mówię że mam te bluzy 4 lata i ciągle w nich chodzę a wyglądają jak nówki, nie spierają się, nie farbują, nie mechacą, nie przecierają ani nic z tych rzeczy. Jakbym kupił chińską szmatkę to do tego czasu nadawałaby się jedynie do prac porządkowych koło domu.
Niestety cena nie zawsze równa się jakość.
No cóż dziadów tylko, mamy pod dostatek ...
ta w ostrowcu zauważyłem dresianom mode....żałosne....
Wydaje mi się że nie ważne w czym się chodzi, wolę pogadać z inteligentnym gościem w dresie, niż z krawaciarzem, który nawet wysłowić się nie potrafi na forum ;P